Zabartowo

Hubertus 2017

Jakub Walewski, 19 październik 2017, 12:21

Średnia: 0.0 (0 głosów)

W dniu 7 października Stajni Branicz odbył się Hubertus. Jest to jesienne przedsięwzięcie na cześć św. Huberta. Częścią imprezy były zawody w skokach przez przeszkody z uczestnictwem młodych jeźdźców, jak i doświadczonych skoczków.

Zmagali się oni w konkurencjach klasy Mini LL (60cm), LL (do 90cm) oraz w klasie L (100 cm).
1. miejsce w klasie Mini LL uzyskała Patrycja Michałek na koniu Harfa, 2. miejsce Natalia Duber na Karinie, i miejsce 3. Natalia Czelińska na Lady.
W konkursie klasy LL, 1. miejsce zajęła Katarzyna Burda na Brawurze, 2. Joanna Kiedrowicz na koniu Prinz oraz 3. Natalia Czelińska na Lady.
Klasę L wygrała Joanna Kiedrowicz na koniu Prinz, miejsce 2. zajęła Katarzyna Burda na Brawurze, a miejsce 3. zajęła Kaja Urbanowicz na koniu Baldur. Gratulujemy.
Mimo średniej pogody widzów nie brakowało, licznie zjawili się, by podziwiać coroczną gonitwę. Przybyli goście mogli cieszyć się ciepłą grochówką, bigosem, pysznymi ciastami czy goframi, nie zabrakło także stoiska z watą cukrową i zabawkami dla najmłodszych oraz dodatkową atrakcje stanowiły alpaki Kokolino i Mieszko p. Fryziak.
„Gonitwa za lisem” jest kwintesencją całego przedsięwzięcia. Ze względu na różne poziomy zaawansowania, odbyły się trzy gonitwy (dla dzieci na kucykach, dla średnio zaawansowanych i dla zaawansowanych). Wszystkie te gonitwy dostarczyły nam dawkę zarówno adrenaliny, jak i dobrej zabawy. W towarzystwie grzańca a także idealnie dopasowanego podkładu muzycznego mieliśmy przyjemność oglądać zmagania jeźdźców i ich wierzchowców o ,,lisią kitę”.
W małej gonitwie w tym roku w rolę lisa wcielił się Jakub Fryziak na swoim kucyku Klarze, a lisa złapała Natalia Koselczuk na Pacynie. W średniej gonitwie lisem była Natalia Czelińska na Lady, a złapała ją Julia Lutowska na Sanmarinie. W gonitwie dużej w tym roku uciekał Karol Skiba na Baldurze, a złapał go Paweł Skrentny na klaczy Daysy.
Dla poszczególnych zwycięzców, zarówno w konkursie skoków przez przeszkody jak i w „gonitwach za lisem”, przewidziane były atrakcyjne nagrody rzeczowe ufundowane przez Stajnię Branicz, puchary natomiast sponsorował Waldemar Lussa -Metalchem Kościan. Dziękujemy również Pawłowi Maciejewskiemu, który sponsorował upominki dla wszystkich jeźdźców.
Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem a więc zapraszamy do stajni Branicz już za rok.
Darz Bór!