I kolejka za nami!
Odrodzeni Mala Cerkwica - Orzeł Dąbrowa 1:9 (0:4)
Po tym, jak Odrodzonych opuściła połowa składu z poprzedniego sezonu wynik nie powinien nikogo dziwić. Dublerzy okazali się po prostu zbyt słabi. W meczu bez historii i do jednej bramki dobrze zaprezentował się nowy nabytek Orła, Dawid Kmiecik. Były zawodnik Fuksa strzelił 4 bramki. 3 celne trafienia zaliczył Przemek Gbur, a po jenym Damian Raźny i Tomasz Piszczek. Honorową bramkę dla gospodarzy strzelił Piotr Krzyżanowski.
LZS Płocicz - Victoria Orzełek 2:3 (0:2)
Po tym meczu wiele sobie obiecywaliśmy, ale czujemy się zawiedzeni. Może miał on wiele dramaturgii, ale poziom piłkarski raczej przeciętny. Goście po 10 minutach prowadzili już 2:0. Miejscowi mogli wyrównać, ale nie Bartek Burkiewicz i Maniek Haliniak nie wykorzystali rzutów karnych. Obaj odkupili swoje grzechy po przerwie doprowadzając do wyrównania. Nieszczęście Płocicza nazywa się Wojciech Żelazny. Obydwie bramki z pierwszej połowy to jego dzieło. Trzecia i zwycięska bramka też, ale za to jaka. Płocicz jeszcze cieszył się z wyrównania, a Żelazny trafił z 30 metrów w samo okno. Stadiony świata. Piłkarze Victorii w drugiej połowie wyraźnie opadli z sił, ale miejscowi nie potrafili tego wykorzystać. Mistrz ligi nowy sezon zaczął od falstartu.
zdjęcia: Robert Lida
LZS Lutówko - Time Lubcza 1:2 (1:2)
Bramki dla Time Rafał Trzósło i Andrzej Wilczyński. Dla Lutówka Adrian Murek.
Zryw Dąbrówka – Fuks II Wielowicz 7:0 (3:0)
To był typowy mecz do jednej bramki. Goście byli jedynie tłem dla dobrze dysponowanych gospodarzy, którzy przez 90 minut oblegali bramkę Fuksa. Bardzo dobry występ zanotował Artur Nowak autor 4 goli. Po jednym trafieniu dołożyli: Marcin Wiśniewski, Jakub Kuszaj i Mariusz Barwik Liegmann.
Zdjęcia: Robert Środecki
HZ Zamarte – Obrol Obkas 4:3 (1:0)
To był mecz godny dwóch czołowych drużyn ligi powiatowej. Kibice obejrzeli świetne i emocjonujące widowisko obfitujące w worek goli. Bramki dla gospodarzy strzelali: Błażej Odyja 2, Wiktor Ewald i Rafał Landowski. Dla gości trafiali: Jacek Wiese, Damian Zawidzki i Krystian Radzio. Świetne zawody rozegrał Krystian Kowalski, nowy bramkarz Obrolu, który kilkakrotnie uchronił swoją drużynę przed stratą gola. W końcówce fenomenalnie obronił rzut karny wykonywany przez Marcina Gappę.
Zdjęcia: Robert Środecki
zdjęcia: Piotr Pankanin