Inne lekcje historii
Pomysł polega na tym, że pracownicy IPN przyjeżdżają do szkoły i przeprowadzają lekcje z młodzieżą. Są to jednak lekcje nietypowe. Każda z nich składa się z dwóch części: wykładu wprowadzającego i ćwiczeń ze źródłami. Wykładowcy przywożą ze sobą kopie dokumentów znajdujących się w zasobach IPN i w oparciu o nie wyciągają konkretne wnioski. Można powiedzieć, że uczniowie biorą udział w codziennej pracy naukowej historyków. W ramach projektu odbyły się już trzy spotkania. W kwietniu ubiegłego roku dr Tomasz Ceran mówił o Polakach ratujących Żydów. W grudniu dr Kamila Churska-Wołoszczak zajęła się prześladowaniami i aparatem terroru w latach 1944-1989. Ostatnia lekcja, prowadzona również przez panią doktor, miała miejsce 30 stycznia br. Jej temat to ,,PRL – państwo totalitarne”.
– Z pewnością dla niektórych uczniów te spotkania były impulsem do zainteresowania się historią najnowszą i do własnych poszukiwań. Dzięki projektowi szkoła otrzymała również materiały edukacyjne, tzw. teki edukacyjne IPN, które możemy wykorzystywać podczas lekcji – mówi Eugeniusz Szwochert, dyrektor ZSP. Niestety, ostatnie zmiany w programie nauczania szkół ponadgimnazjalnych praktycznie zminimalizowały historię jako przedmiot, który realizowany jest tylko w klasie pierwszej technikum i to w wymiarze dwóch godzin tygodniowo. Materiał obejmuje okres od 1918 roku do współczesności. A gdzie okresy wcześniejsze?
To nie koniec współpracy szkoły z naukowcami IPN. W maju lub kwietniu zostanie zorganizowana wystawa na jedenw wybranych tematów, na której zostaną wykorzystane oryginalne materiały archiwalne. Wcześniej biblioteka pedagogiczna zapowiada spotkanie z dr. Krzysztofem Osińskim.