Powiat
Kolejna nawałnica nad powiatem
W ubiegłą środę strażacy walczyli ze skutkami gwałtownej burzy, która przeszła nad powiatem sępoleńskim. W ciągu kilku godzin wyjeżdżali do 72 zdarzeń związanych z nawałnicą. Porywisty wiatr dawał się we znaki mieszkańcom, łamiąc drzewa i uszkadzając dachy budynków.
W ubiegłą środę po fali upałów przez powiat sępoleński przeszedł silny front burzowy. Około godziny 17.00 na niebie pojawiły się ciemne chmury, zerwał się silny wiatr i rozpoczęły ulewne opady deszczu. Zewsząd słychać było dźwięk strażackich syren. W województwie kujawsko-pomorskim do godziny 21.00 odnotowano ponad 300 interwencji, najwięcej w powiecie sępoleńskim i tucholskim.
– Po przejściu gwałtownej burzy nad powiatem sępoleńskim strażacy mieli pełne ręce roboty. Do stanowiska kierowania komendanta powiatowego PSP wpłynęły łącznie 72 zgłoszenia związane z usuwaniem skutków nawałnicy. Najwięcej interwencji dotyczyło usuwania drzew i gałęzi, które blokowały drogi, zagrażały budynkom i liniom energetycznym – 48 zdarzeń, zabezpieczenia dachów w budynkach mieszkalnych – 6 zdarzeń, zabezpieczenia dachów w budynkach gospodarczych – 5 zdarzeń, pompowania wody z zalanych piwnic i innych pomieszczeń – 10 zdarzeń, pożarów (trawa, sadze w kominie) – 2 zdarzenia oraz pomocy innym służbom (otwarcie drzwi do mieszkania) – 1 zdarzenie. W działaniach oprócz zastępów z Komendy Powiatowej PSP w Sępólnie uczestniczyły jednostki OSP z terenu powiatu. Na szczęście nie odnotowaliśmy osób poszkodowanych. Dzięki szybkim i skutecznym działaniom strażaków udało się zminimalizować skutki burzy oraz przywrócić bezpieczeństwo na terenie powiatu sępoleńskiego – relacjonuje Robert Lis, rzecznik KP PSP w Sępólnie.
Porywisty wiatr spowodował przerwy w dostawie prądu do niektórych miejscowości. W największym mieście powiatu po raz kolejny uwidocznił się brak obwodnicy. Na budynku znajdującym się w ścisłym centrum miasta został uszkodzony dach. Interweniowali strażacy, którzy podczas działań zajęli jeden pas drogi krajowej nr 25. W mieście tworzyły się gigantyczne korki.
Poprzedni front burzowy przeszedł nad powiatem sępoleńskim w niedzielę 30 czerwca. Strażacy odnotowali wówczas 29 zdarzeń. Najwięcej pracy mieli z usuwaniem powalonych drzew i naprawą uszkodzonych dachów. Silne fronty burzowe skutkujące obfitymi opadami i porywistymi podmuchami wiatru są zjawiskiem występującym coraz częściej. Do nagłych zmian pogody musimy się powoli przyzwyczajać.