Sępólno
Konsultacje w sprawie małej obwodnicy
Trwają prace związane z projektowaniem tak zwanej małej obwodnicy Sępólna, czyli łącznika spinającego przyszłą
obwodnicę drogi krajowej z drogą wojewódzką nr 241 w Grochowcu. W ubiegły czwartek odbyły się konsultacje społeczne w tej sprawie.
W konsultacjach, które odbyły się w Centrum Aktywności Społecznej przy ulicy Jeziornej w Sępólnie, wzięli udział pracownicy Pracowni Projektowej Archidrog z Poznania, która na zlecenie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy ma uzyskać decyzję środowiskową dla tej inwestycji, wykonać projekt budowlany oraz uzyskać tak zwany ZRID, czyli decyzję na realizację inwestycji drogowej, którą wydaje wojewoda. W konsultacjach wzięła również udział przedstawicielka inwestora, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy do spraw planowania Marzena Baczyńska.
– To jest dopiero początek naszej pracy i pierwsze konsultacje społeczne. Do tej pory wykonaliśmy inwentaryzację przyrodniczą obszaru planowanego pod budowę. Przygotowaliśmy trzy warianty przebiegu obwodnicy. Każdy z nich jest zdeterminowany tym, że musimy się dowiązać do dużej obwodnicy na rondzie, które będzie się znajdowało 300 metrów za przejazdem kolejowym, na obecnym skrzyżowaniu drogi krajowej z drogą powiatową w kierunku Jastrzębca. Pierwszy wariant jest czysto hipotetyczny. Ten wariant powstał już na etapie projektowania dużej obwodnicy, ale w międzyczasie po drodze powstała duża farma fotowoltaiczna. Ten wariant przebiega przez jej środek. Pozostałe dwa warianty przylegają do farmy od północnej lub południowej strony. Długość obwodnicy w zależności od wariantu waha się od 1250 do 1500 metrów. Dla każdego z wariantów konieczna będzie budowa wiaduktu nad torami kolejowymi – wyjaśniał główny projektant inwestycji Dariusz Rusnak.
Najrozsądniejszym wydaje się być wariant, który wspomnianą farmę fotowoltaiczną omija od strony południowej, równolegle do drogi gminnej. Obwodnica łączyłaby się z drogą 241 rondem przed Grochowcem.
– Ważne jest to, że obwodnica nie przebiega bezpośrednio w sąsiedztwie zabudowy mieszkaniowej. Właścicielom przyległych gruntów rolnych wybudujemy niezależne drogi dojazdowe przylegające do obwodnicy – mówiła dyrektor Marzena Baczyńska.
Najważniejszą częścią konsultacji była wspólna analiza map z naniesionymi wariantami przez projektantów oraz właścicieli gruntów, przez które one przebiegają. Okazało się, że jest kilka kolizyjnych punktów związanych z dojazdem do nieruchomości, ale właściciele gruntów są otwarci na rozmowy.
– Obwodnica przetnie moje pole w połowie. Nie jestem temu przeciwny. Chcę tylko mieć dojazd do obu kawałków. To kwestia dogadania się – mówi właściciel gruntu ze Świdwia.