Kawle

Melioracyjna dywersja

Robert Lida, 15 luty 2024, 11:36
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W ostatnich tygodniach pracownicy gminnych spółek wodnych działają na zasadzie pogotowia, nieustannie walcząc z rozlewiskami na polach. Nie zawsze przyczyną ich powstawania jest nadmiar wody czy nieprawidłowo działające urządzenia melioracyjne. Czasami winę ponosi po prostu ludzka głupota.
Melioracyjna dywersja

Jezioro w Kawlach? Nie, to rozlewisko na polu

Melioracyjna dywersja

Ze studni wyciągnięto mnóstwo śmieci

Zdjęcie, które zamieszczamy obok, to nie zachód słońca nad jednym z krajeńskich jezior, a potężne rozlewisko na polu w Kawlach, które powstało przy chętnie uczęszczanej ścieżce rowerowej i drodze powiatowej. Podejrzenie od razu padło na studnię melioracyjną, która wyrastała z rozlewiska. Kiedy pracownicy Gminnej Spółki Wodnej w Sępólnie dostali się do tej studni, byli mocno zdziwieni. W środku znaleźli dwa spore worki śmieci, kurtkę męską oraz plecak. To uniemożliwiało poprawną pracę studni. Po usunięciu znaleziska woda w ciągu dwóch godzin spłynęła z pola. 
Te śmieci same do studni nie wpadły. Ktoś musiał odsunąć ciężką betonową pokrywę i potem ją zasunąć. Wygląda na to, że celowo zapchano odpływy w studni melioracyjnej.