Młodzież na piątkę z plusem

Stypendia dla najlepszych
Co roku gmina przeznacza pewną pulę pieniędzy na stypendia naukowe dla uczniów osiągających najlepsze wyniki. – W tym roku każdy ze stypendystów otrzymał 130 zł. Kryterium, które należało spełnić, była średnia ocen 5,0 lub wyższa – mówi wójt Sośna Leszek Stroiński.
W tym roku taką średnią uzyskało 27 uczniów. W czwartek podczas sesji stypendia naukowe otrzymali: Hanna Zielińska – 5,07, Kamila Konopacka – 5,47, Monika Kryger – 5,27, Julia Kaczorowska – 5,40 – Gimnazjum w Sośnie, Tatiana Gackowska – 5,70, Natalia Gackowska – 5,80, Paulina Kryger – 5,45, Stanisław Małek – 5,09, Martyna Kluba – 5,18, Karol Krupa – 5,09, Małgorzata Bielewicz – 5,18, Maria Małek – 5,27, Patrycja Zamora – 5,18, Agata Zielińska – 5,45, Agata Mikołajczyk – 5,45 – SP w Sośnie, Amelia Raźna – 5,19, Aleksandra Żakowicz – 5,06 – Gimnazjum Wąwelno, Wiktoria Wegner – 5,09, Klaudia Pacek – 5,18, Natalia Kubacka – 5,27, Weronika Werra – 5,18 – SP Wąwelno, Patrycja Giersz – 5,27, Angelika Zielińska – 5,36 – SP Przepałkowo. Radni gratulowali młodzieży wspaniałych wyników i życzyli udanych i bezpiecznych wakacji spędzonych nie przed komputerem, a na łonie natury.

Agencja faworyzuje spółki
Drugą część sesji zdominowała debata na temat kondycji rolnictwa. Okazuje się, że problemów jest bez liku. Do najważniejszych należy zaliczyć niskie ceny trzody chlewnej i kary finansowe związane z nadprodukcją mleka i przekroczeniem kwoty mlecznej. Trendy w rolnictwie są nieprzewidywalne. Wójt Sośna Leszek Stroiński oznajmił, że wystąpił do wojewody o powołanie komisji suszowej, która będzie szacować skutki klęski żywiołowej na terenie gminy Sośno. Okoliczni rolnicy mogą składać wnioski o odszkodowania do  8 lipca w urzędzie gminy. Sośno jest gminą typowo rolniczą, gdzie dominują drobne gospodarstwa; tych większych o powierzchni przekraczającej 100 ha jest zaledwie 10. Pomimo tego z tytułu podatku rolnego do kasy gminy wpłynie w tym roku około 1,4 mln zł. To znacznie wyższa kwota niż w sąsiednim Sępólnie. Ważną sprawę poruszył radny Stanisław Szyling. – Rozmaite spółki są inaczej traktowane przez agencje nieruchomości rolnych niż rolnicy indywidualni. Kupują ziemię znacznie taniej. Taka sytuacja miała miejsce w Roz tokach i Śmiłowie. Dlaczego tak się dzieje? – pytał przedstawiciela agencji.  – Wartość sprzedawanych gruntów szacuje rzeczoznawca. Nie traktujemy inaczej spółek i rolników indywidualnych – odpowiedział krótko przedstawiciel agencji. Do naszej redakcji na przestrzeni ostatnich lat docierało wiele sygnałów na temat praktyk stosowanych przez agencję. Zdaniem rolników ta instytucja faworyzuje spółki reprezentowane przez dużych rolników. Na odchodne radni podjęli kilka uchwał. Wprowadzili zmiany w tegorocznym budżecie gminy i zmodyfikowali wieloletnią prognozę finansową. Ponadto powołali zespół do przygotowania wyboru ławników sądowych. Na jego czele stanie Mariola Narloch, wiceprzewodnicząca rady gminy. Ostatnia uchwała dotyczyła ustalenia nowych stawek dotacji za koszenie zieleni dla zakładu gospodarki komunalnej. Kwoty zostały ustalone na podstawie kosztów, jakie z tego tytułu poniosła komunalna spółka.