Morsy popłynęły na medal
W sobotę i w niedzielę w Gdańsku odbywały się VI Międzynarodowe Mistrzostwa Polski Morsów w pływaniu ekstremalnym na czas. Na starcie imprezy cieszącej się dużym zainteresowaniem zameldowało się 180 zawodników reprezentujących kil-ka państw. Wśród uczestników było liczne grono morsów z Sępólna. – Na mistrzostwa po raz pierwszy pojechaliśmy w tak licznym składzie. W końcu po wielu latach starań udało nam się wystawić sztafetę – mówi Leszek Kąkol, wielokrotny medalista mistrzostw. Pan Leszek był jedną z największych gwiazd tegorocznej imprezy. Jako jedyny uczestnik startował w pięciu konkurencjach i wywalczył 4 medale. Na jego dorobek złożyły się srebrne medale na 25 i 50 metrów stylem dowolnym oraz 25 i 50 metrów klasykiem. Kinga Gburczyk wywalczyła srebro na 25 metrów klasykiem, Maria Szemryk wywalczyła srebro na 50 metrów klasykiem i brąz na 25 metrów dowolnym, Roman Chajek został wicemistrzem na 50 metrów dowolnym. Świetnie zaprezentował się również Tomasz Leśniewski, który wywalczył VI miejsce na 25 metrów klasykiem. – Nasza sztafeta w składzie Kinga Gburczyk, Maria Szemryk, Roman Chajek i Leszek Kąkol otarła się o podium. Zajęliśmy bardzo dobre IV miejsce – relacjonuje przebieg rywalizacji Leszek Kąkol.
Zawody rozgrywano w samym centrum Gdańska, w porcie jachtowym Szafarnia. W weekend temperatura wody w Motławie wynosiła 4 stopnie Celsjusza, temperatura powietrza około 0.
Dla sępoleńskich morsów start w imprezie jest przede wszystkim znakomitą zabawą i okazją do spotkań z kolegami i koleżankami z innych ośrodków. Dla miasta i gminy Sępólno to darmowa reklama i promocja, dzięki którym wielu pływaków dowiedziało się gdzie leży stolica powiatu.
Miłośnicy kąpieli w lodowatej wodzie zrzeszeni w klubie Lodołamy powoli przygotowują się do najważniejszego wydarzenia sezonu. W Nowy Rok na plaży miejskiej w Sępólnie odbędzie się kolejny Dzień Morsa. Impreza startuje punktualnie o godzinie 14.00. Organizatorzy zapowiadają cały szereg atrakcji i zapraszają wszystkich do wspólnej kąpieli.