Sępólno

Muzyczne wspomnienie

Robert Środecki, 02 grudzień 2022, 09:14
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W piątek w sali widowiskowej Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie podczas niezwykłego koncertu lokalni artyści oddali hołd mistrzom polskiej piosenki. Arkadiusz Adamiak skrzyknął grupę przyjaciół aby powspominać twórczość tych, których nie ma już wśród nas. Na scenie zabrzmiały utwory Niemena, Wodeckiego, Nalepy, Zauchy, Ciechowskiego, Dżemu i wielu innych artystów.
Muzyczne wspomnienie

Wokaliści wspólnie zaśpiewali jeden z przebojów zespołu ,,Dżem”. Na pierwszym planie Dariusz Łucyszyn

Muzyczne wspomnienie

Przy fortepianie Arkadiusz Adamiak

„Listopad to miesiąc naznaczony aurą wspomnień. Wspominamy tych, którzy odeszli, pochylamy się nad ich spuścizną, przeżywamy na nowo emocje, jakie wywołują te osobiste reminiscencje” - pisali w zaproszeniu na piątkowy koncert organizatorzy. Lokalnym artystom udało się zabrać liczną publiczność w muzyczną wędrówkę. Na samym wstępie Arkadiusz Adamiak zaprezentował własną interpretację „Wspomnienia” Czesława Niemena. 
Pierwszą część koncertu wypełniły utwory Kasi Sobczyk, Anny Jantar i Bogusława Meca, Zbigniewa Wodeckiego, Marka Grechuty, Andrzeja Zauchy i Krzysztofa Krawczyka. Arkowi Adamiakowi zasiadającemu za klawiaturą fortepianu towarzyszyli na wokalu Paulina Brewka, Jacek Grabowski oraz Katia, utalentowana Ukrainka mieszkająca w Sępólnie. 
Drugą część koncertu, która była dużo bardziej energetyczna, wypełniły rockowe klasyki. Publiczność usłyszała przeboje zespołów Rezerwat, Grzegorza Ciechowskiego, Tadeusza Nalepy, Maanamu i Dżemu. Na scenie pojawili się doskonale znani w Sępólnie i nie tylko bracia Dariusz i Marcin Łucyszyn, Maciej Łucyszyn, Robert Skaza i  Michał Pick. Jeden z utworów Ciechowskiego zaśpiewał Waldemar  Jędrzejak. Taki skład wystąpił  razem na scenie po dłuższym czasie. Publiczność nagrodziła lokalnych artystów gromkimi oklaskami. Nie obyło się bez bisów. Piątkowy koncert zakończyło brawurowe wykonanie utworu „Jak malowany ptak” zespołu Dżem.
Po raz kolejny okazało się, że wcale nie trzeba głęboko sięgać do kieszeni, aby zorganizować arcyciekawe wydarzenie kulturalne. Potencjał lokalnych artystów jest olbrzymi. Doskonale rozumie to sępoleńska publiczność, która licznie wypełniła widownie. Panie i Panowie, dziękujemy za piątkowy koncert i prosimy o więcej. Podczas koncertu odbywała się zbiórka pieniędzy na leczenie Zosi Szcześniewskiej z Wałdowa. Skarbonka zapełniła się dość szybko.