Nagroda za sprężyny z pamięcią

Ronet powstał w 1989 roku jako firma rodzinna specjalizująca się w produkcji sprężyn śrubowych oraz elementów sprężystych kształtowanych z drutu o średnicy od 0,2 do 25 mm. Sprężyny z Więcborka są wykorzystywane w przemyśle maszynowym, motoryzacji, meblarstwie, kolejnictwie, energetyce, górnictwie i budownictwie. Odbiorcą tych sprężyn jest między innymi koncern Fiata. Klientami firmy są przedsiębiorstwa z Belgii, Kanady, Francji, Węgier, Niemiec, Indii, Czech, Wielkiej Brytanii, Holandii, USA czy Brazylii. Od 2003 roku, kiedy to Ronet uzyskał Certyfikat ISO 9011 – 2000, firma otrzymała co najmniej 24 różne certyfikaty i nagrody. Najnowsze trofeum to Polska Nagroda Innowacyjności. Jest ona elementem programu wizerunkowego prowadzonego przez Polską Agencję Przedsiębiorczości i pismo Puls Biznesu. Nagroda przyznawana jest podmiotom, których praca badawczo-rozwojowa znajduje zastosowanie w różnych gałęziach gospodarki. Najczęściej jej laureatami były uczelnie i podmioty badawcze. Obecność rodzinnej firmy z Więcborka w takim towarzystwie to na pewno duża nobilitacja. Większość firm produkcyjnych z terenu powiatu sępoleńskiego działa na zasadzie podwykonawcy i wykorzystuje gotowe technologie. Nikt nie zajmuje się wymyślaniem czegoś nowego, czegoś, co wykorzystuje najnowsze zdobycze nauki. Są to ryzykowne przedsięwzięcia, na które po prostu nie ma pieniędzy.
Firma Ronet nagrodę otrzymała za wdrożenie technologii innowacyjnych sprężyn z pamięcią. – Rezultatem tego projektu, nad którym prace rozpoczęły się 3 lata temu, będzie wprowadzenie do naszej oferty produktu, który do tej pory nie jest wytwarzany na skalę przemysłową na terenie Polski. Technologia ta jest wynikiem badań przeprowadzonych przez zespół pracowników naukowych Katedry Automatyzacji Procesów Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Nowy asortyment będzie produkowany z materiałów z pamięcią kształtu mających zdolność powracania w odpowiednich warunkach do nadanego im wcześniej kształtu. Swe wyjątkowe zachowanie zawdzięczają przemianie zachodzącej w określonych temperaturach i naprężeniach. Ta przemiana zachodzi pod wpływem dostarczonego ciepła. Przykładem mogą być sprężyny stosowane w medycynie jako stenty. Ja dla przykładu mam cztery. Polega to na tym, że my, nawijając sprężynę, nadajemy jej odpowiedni zakres temperaturowy. W przypadku tych stentów sprężyna jest tak mała, aby mogła swobodnie przejść przez żyłę człowieka. Kiedy „dostanie” temperaturę 36,6 stopnia ona się rozszerzy i tak zostaje. Mamy już opracowaną odpowiednią technologię i będziemy ją wdrażać dopiero po wybudowaniu nowego zakładu. Chcemy tę technologię opatentować. W Polsce nikt do tej pory się tym nie zajmował. Mam świadomość, że na początek będzie potrzebny dosyć duży marketing. Trzeba ten wyrób mocno rozpropagować. Firmy chciałyby takie sprężyny. Niestety, cenowo są one jeszcze drogie. W materiałach tego typu wykorzystuje się kadm, nikiel i tym podobne pierwiastki. Czujemy się na tyle silni, aby wyjść z tym na rynek – mówi prezes Bogumił Zach.
W sieci można znaleźć filmiki, które prezentują zdolności materiałów z pamięcią. Przykładem jest zwykły spinacz biurowy wykonany z takiego materiału. Po całkowitym wyprostowaniu i włożeniu do ciepłej wody, sam w ułamku sekundy wrócił do swojego kształtu. Tego typu sprężyny mogą również pełnić rolę precyzyjnych siłowników. Zastosowań jest naprawdę wiele. A to wszystko dzieje się w niewielkim Więcborku.
Prezes Zach mówi, że nie zabiega o żadne nagrody, nie zgłasza firmy do rozmaitych, często płatnych konkursów. Tak było również w tym przypadku. – Liczymy na to, że uzyskanie Polskiej Nagrody Innowacyjności stworzy potencjał potrzebny do budowy trwałej przewagi rynkowej naszej spółki nie tylko w kraju, ale też za granicą – mówi senior rodu, przyznając, że stery w firmie przejmuje nowe, młode pokolenie i to ono będzie wyznaczało nowe kierunki.
Pan prezes wspomina o budowie nowego zakładu. Ma on powstać na terenie Wituni. Wykonawca inwestycji, która będzie realizowana z udziałem środków unijnych, czeka już w blokach startowych. Inwestor przebrnął już przez inwestycyjną papierologię i jeszcze w tym roku powinien otrzymać pozwolenie na budowę. Jeśli wszystko pójdzie z planem, to za rok Ronet przeniesie się z ciasnego podwórka przy ulicy Starodworcowej do nowej, przestronnej i funkcjonalnej siedziby.