Najładniejszy śmietnik w powiecie
Do tej pory pomiędzy blokami przy ulicy Odrodzenia w Sępólnie stały obskurne pojemniki na śmieci. Jak ulał pasowały do scenerii lat 70. ubiegłego wieku. Odstraszały swoim wyglądem i zapachem. Mieszkańcy innych ulic regularnie podrzucali tam swoje śmieci. Właściwa segregacja odpadów była niemożliwa. Radny Franciszek Lesinski i przewodniczący osiedla mieszkańców Stanisław Gustyn mieszkają obok siebie w jednym z bloków przy ulicy Odrodzenia. Ich okna wychodzą na plac ze śmietnikami. Panowie dłużej nie mogli na to patrzeć. – Identyczne rozwiązanie zaobserwowałem w Wejherowie, gdzie na osiedlach pomiędzy blokami stoją piękne wiaty śmietnikowe. Żeby segregacja śmieci odbywała się zgodnie z wymogami, to trzeba stworzyć mieszkańcom odpowiednie warunki. Udałem się do pana Mariana Hermanna, a on przedstawił mój pomysł na posiedzeniach okolicznych wspólnot mieszkaniowych. Propozycja zyskała akceptację mieszkańców – mówi Franciszek Lesinski, radny i mieszkaniec osiedla. Projekt, zakup materiałów i wykonanie wiaty pochłonęło około 20 tys. zł. Efekt jest imponujący. To nowa jakość na trochę zaniedbanym i przestarzałym osiedlu. – Wiata jest zamykana. Mieszkańcy posiadają klucz. To ograniczy podrzucanie śmieci. Teraz segregacja powinna się odbywać w sposób właściwy. Ponadto na zewnątrz wiaty pojawi się specjalny pojemnik na chleb – dodaje Lesiński. Wiata posiada nie tylko walory praktyczne, ale również estetyczne. Jest ładna i dobrze wkomponowana w otoczenie. Kto wie, może w niedalekiej przyszłości śladem mieszkańców ulicy Odrodzenia pójdą członkowie innych wspólnot mieszkaniowych. Na pewno miasto by na tym zyskało.