Najpiękniejsze ogrody, a wśród nich perełka

– Bardzo się cieszę, że ten konkurs został reaktywowany po czterech latach przerwy. Spowodowała to pandemia. Dbając o estetykę sAEHwoich ogrodów czy gospodarstw, podnosicie estetykę całej gminy i za to w imieniu pani przewodniczącej oraz własnym bardzo wam dziękuję. To, że zgłosiły się 62 panie, potwierdza sens organiAzowania takiego konkursu – mówił wójt Leszek Stroiński, otwierając spotkanie zorganizowane w pachnącej jeszcze farbą, wyremontowanej świetlicy wiejskiej w Wąwelnie.

Laureatów konkursu na podstawie wizji przeprowadzonych w terenie ustaliła komisja kierowana przez przewodniczącą Gminnej Rady Kół Gospodyń Wiejskich w Sośnie Teresę Bettin, której skład uzupełniali pracownicy Urzędu Gminy w Sośnie Barbara Bielewicz oraz Maciej Paliga. 

W kategorii ogrody działkowe pierwsze miejsce przyznano pani Ilonie Pawłowskiej z Sitna, drugie Ewie Dobrzańskiej z Wielowicza, a trzecie Jolancie Lapke z Sośna, natomiast w kategorii gospodarstwo rolne pierwsze miejsce przyznano Krystynie Niewczas z Wielowicza, drugie Helenie Bąk z Dębin, a trzecie Renacie Skalskiej z Sośna. 

Jak to już bywało w poprzednich edycjach konkursu przeprowadzanego w gminie Sośno, przyznano również tytuł „Perełki ogrodu”. To nagroda specjalna dla ogrodu, który jest poza konkurencją. Dla najpiękniejszego z pięknych. W tym roku „Perełką ogrodu” został ogród pani Renaty Godlewskiej z Tuszkowa. Nagrodę dla pani Renaty ufundował Bank Spółdzielczy w Więcborku, a wręczył ją wiceprezes Tomasz Dobrowolski. 

Dodatkowo komisja wyróżniła 10-letniego Mikołaja Nowickiego z Sitna, który jako junior tamtejszego Koła Gospodyń Wiejskich sam prowadzi przydomowy ogród. Specjalne wyróżnienie za oryginalną kompozycję kwiatową stworzoną na olbrzymiej karpinie drzewa otrzymała Elżbieta Ozimek z Sośna. 

Nagrody dla wyróżnionych pań zakupiono ze środków powiatu sępoleńskiego. Wręczał je starosta Jarosław Tadych oraz dyrektor Wydziału Rolnictwa, Leśnictwa i Ochrony Środowiska Starostwa Powiatowego w Sępólnie Barbara Wiśniewska. Nagrodę w imieniu Mikołaja Nowickiego odebrała jego mama. Po prostu młody ogrodnik w tym czasie był w szkole. (