Nie wyleją Kielicha

Robert Lida, 01 czerwiec 2014, 00:59
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Komisja rewizyjna, kontrolując wydatki MGLKS Grom Więcbork z dotacji przyznanej przez gminę, natrafiła na faktury za usługi transportowe wystawione przez radnego Mariana Kielicha. Zdaniem komisji mogło tutaj dojść do złamania ustawowego zakazu, którego naruszenie oznacza automatyczne wygaśnięcie mandatu radnego.
Nie wyleją Kielicha

Marian Kielich

„Sprawą niejasną dla komisji jest fakt świadczenia usług transportowych dla klubu przez p. Mariana Kielicha, radnego Rady Miejskiej w Więcborku. W tym zakresie komisja opiera się na przepisie art. 24 ustawy o samorządzie gminnym. Komisja wnosi o wyjaśnienie powyższej sytuacji przez radcę prawnego Urzędu Miejskiego w formie opinii” - czytamy w protokole kontroli klubu sportowego Grom.
To, że radny Marian Kielich prowadzi działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług transportowych, a dokładniej przewozów osób, powszechnie wiadomo. Marian Kielich ma osobowego busa, którym wozi m.in. sportowców na zawody czy mecze. To też nie jest nowość. Jednak wymieniony przez komisję artykuł ustawy o samorządzie gminnym mówi: „Radni nie mogą prowadzić działalności gospodarczej na własny rachunek lub wspólnie z innymi osobami z wykorzystaniem mienie komunalnego gminy, w której radny uzyskał mandat.” Czy świadczenie usług opłacanych przez gminę, ale za pośrednictwem Gromu, jest powadzeniem działalności na gminnym mieniu? Zastanawia się nad tym radca Hoffman w swojej opinii z 14 maja br. Faktury są wystawiane na klub i przedstawiane do realizacji w urzędzie miejskim środkami z dotacji przyznanej na jego działalność. Zdaniem radcy prawnego sporządzającego opinię środki finansowe gminy niewątpliwie stanowią mienie komunalne. Dotacja jest prawem majątkowym i wchodzi w skład tego mienia. „Wykonywanie usług przewozowych przez p. Mariana Kielicha w ramach działalności gospodarczej na rzecz MGLKS Grom nie może zostać uznane za wykorzystywanie mienia gminy Więcbork. Orzecznictwo sądów administracyjnych uznaje, że radny nie wykorzystuje mienia komunalnego, prowadząc działalność gospodarczą w formie świadczenia usług dla innego podmiotu, który to podmiot wykorzystuje w swojej działalności mienie komunalne” - czytamy w opinii radcy Hoffmana.
Innymi słowy, gdyby radny Kielich wystawiał faktury wprost na urząd miejski, bez pośrednictwa klubu sportowego, to wszedłby w kolizję z prawem, a tak wszystko jest w porządku. Ustawa o samorządzie nakłada na radnych całą masę zakazów, ale praktycznie każdy z nich można w prosty sposób obejść. Tak też jest w tym przypadku.