Sośno
NIebezpieczny lokator
W niedzielny poranek dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Sępólnie otrzymał zgłoszenie pożaru budynku mieszkalnego w Sośnie. Ogień pojawił się w pomieszczeniu na poddaszu. Okazało się, że zaprószył go 66-letni lokator domu. Mężczyznę przewieziono do szpitala.
Na miejsce skierowano zastępy strażaków z Sośna, Więcborka i Sępólna. Ogień zauważył sam lokator, Antoni J., i zaalarmował pozostałych domowników. Na szczęście był to poranek (godzina 7.05), a nie noc. Pożar udało się ugasić w zarodku. Strażacy, którzy brali udział w akcji, mówią, że w pomieszczeniu zajmowanym przez mężczyznę znajdowały się stosy śmieci, butelek po alkoholu i setki niedopałków papierosów. Wystarczyło, że rzucił taki niedopałek gdziekolwiek i nieszczęście gotowe. Lokator jest osobą znaną w Sośnie głównie z tego, że nadużywa alkoholu. W niedzielę pokazał, że jest również niebezpieczny dla swojego najbliższego otoczenia.