Nowe dowództwo i nowa łódź
Komendant Leszek Grugel wręcza nominację Dariuszowi Chylewskiemu. Obok Tomasz Kabat. Fot. Robert Lida
We wrześniu na emeryturę odszedł dotychczasowy dowódca JPG Ryszard Białczyk. W tym samym czasie jego zastępca Andrzej Lutowski został przesunięty na stanowisko dyżurnego powiatowego stanowiska kierowania. Losy młodego dowódcy ważyły się aż do 9 lutego br. Tomasz Kabat, wcześniej dowódca zmiany, po odejściu Białczyka i Lutowskiego pełnił obowiązki zastępcy dowódcy JRG. Przełożony nie mógł go awansować wprost na stanowisko dowódcy ze względu na zapis rozporządzenia ministra spraw wewnętrznych i administracji, który mówi, że dowódca JRG musi również posiadać tytuł inżyniera pożarnictwa. Tego wymogu kpt. Kabat nie spełniał.
– Istnieje jednak możliwość odstępstwa od tego wymogu. Decyzję w tej sprawie musi jednak wydać autor rozporządzenia, czyli minister. Wystąpiłem z prośbą o takie odstępstwo, ale ta prośba musiała pokonać oficjalną drogę służbową, czyli przez komendanta wojewódzkiego, komendanta głównego do ministra. Decyzja ministra, na szczęście pozytywna, wracała tą samą drogą w odwrotnej kolejności – mówi komendant powiatowy PSP Leszek Grugel.
Jednocześnie komendant powołał na stanowisko zastępcy dowódcy JRG mł. kpt. Dariusza Chylewskiego, który do tej pory kierował sekcją kwatermistrzowską w komendzie powiatowej.
Akty nominacyjne obaj dowódcy otrzymali na uroczystym apelu w obecności kolegów z jednostki, starostów i burmistrza Sępólna, a także komendanta wojewódzkiego PSP bryg. Tomasza Leszczyńskiego.
Spotkanie w takim gronie było również okazją do przekazania jednostce nowego sprzętu w postaci łodzi ratunkowej. Jest to łódź wiosłowo-silnikowa z wyposażeniem. Do tej pory strażacy dysponowali jedynie pontonem o napędzie silnikowym. Łódź z przyczepą i wyposażeniem kosztowała 12 tysięcy złotych. Na zakup zrzuciła się komenda powiatowa, powiat i gmina Sępólno. Będą mogli z niej korzystać także strażacy z OSP Sępólno.
Budynek komendy powiatowej wzbogacił się również o nową instalację odprowadzania spalin z garaży. Rury wydechowe samochodów są skierowane wprost do specjalnego wyciągu i odprowadzane na zewnątrz. Taką instalację zamontowano również w garażu OSP, który znajduje się za ścianą. Koszt tej inwestycji to 48 tysięcy złotych. Podobnie jak w przypadku łodzi ratunkowej, jest to wspólna inwestycja strażaków, powiatu i gminy Sępólno.