Nowy skarbnik, nowy zakład i nowe sołectwo

Urszula Lange (z lewej) i Anna Buchwald

Problemy z porządkiem obrad

Na głosowanie kontrowersyjnej uchwały dotyczącej obwodów szkolnych od samego początku nie godził się Antoni Dolny. Radny złożył
formalny wniosek o zmianę w porządku obrad i głosowanie uchwały w innym kształcie. – Proszę złożyć ten wniosek na piśmie, ponieważ nie bardzo wiem nad czym mam głosować – apelował do Dolnego Robert Grochowski, przewodniczący komisji oświaty. W rolę rozjemcy wcielił się Stanisław Rohde. – Niektórym radnym znowu chodzi o przeciągnięcie i zwłokę. Spotykaliśmy się w sprawie ustalenia nowych obwodów szkolnych 12 razy i wszystko zostało przedyskutowane. Skończmy z tym przedszkolem – mówił do swoich kolegów i koleżanek przewodniczący rady miejskiej. Antoniego Dolnego ze wszystkich sił starał się wspierać Kazimierz Jagodziński, który poprosił o zarządzenie przerwy. W tym czasie radni chcieli sporządzić formalny wniosek potrzebny do wprowadzenia zmian w porządku obrad. Ostatecznie do przerwy nie doszło i po półgodzinnych przepychankach udało się przyjąć zaproponowany porządek obrad. Tym samym można było zacząć realizować program sesji.

Oświata żyje z subwencji

Radni wysłuchali szczegółowego sprawozdania dotyczącego sytuacji w szkołach. Dyrektor Zakładu Obsługi Oświaty Samorządowej Marek Tymecki przedstawił główne założenia na przyszły rok w oparciu o arkusze organizacyjne poszczególnych szkół. Z przedstawionych informacji wynika, że gmina dokłada do funkcjonowania wszystkich placówek zaledwie kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do znacznego uszczuplenia budżetu oświaty przyczynia się w głównej mierze Szkoła Podstawowa w Zalesiu. W roku bieżącym większość szkół zanotowało nadwyżkę finansową w stosunku do przyznanej subwencji oświatowej.
W Zespole Szkół nr 1 w Sępólnie wypracowano zysk w kwocie 23 tys. zł. W Lutowie odnotowano nadwyżkę w kwocie 4 tys. zł. Szkoła w Wiśniewie może się pochwalić dodatnim bilansem. Nadwyżka budżetowa tej placówki wyniosła 89 tys. zł.  Teoretycznie najbogatszą szkołą w gminie jest Zespół Szkół w Wałdowie. Budżet placówki w stosunku do przyznanej subwencji wykazał nadwyżkę wynoszącą 222 tys. zł. Niestety, szkoła nie może wydatkować wypracowanych zysków zgodnie z własnym uznaniem. Nadwyżki wypracowane w prężnych placówkach są przeznaczane na pokrycie deficytów najbiedniejszych szkół. Największy niedobór występuje od lat w Zalesiu. Tylko w tym roku do funkcjonowania szkoły trzeba będzie dołożyć 206 tys. zł. Do Szkoły Podstawowej w Zbożu gmina i inne placówki oświatowe dokładają 91 tys. zł, a do Zespołu Szkół nr 3 w Sępólnie 105 tys. zł. Nic nie wskazuje na to, że w najbliższych latach sytuacja Zalesia będzie się poprawiać. Od września do szkoły będzie uczęszczało zaledwie 36 uczniów. Marek Tymecki dużo uwagi poświęcił remontom, jakie udało się przeprowadzić w ostatnich miesiącach. Wspomniał również o zakupie tablic interaktywnych, które są chlubą gminy. Sępoleński samorząd jest jedynym w województwie, który zaopatrzył w nowoczesne pomoce dydaktyczne wszystkie klasy I-III. Dyrektor oświaty wspomniał również o widocznym wyżu demograficznym. Jego optymizm wynikał z analizy danych liczbowych, jakimi dysponuje ewidencja ludności. – Mówi pan wyłącznie o dzieciach zameldowanych na terenie naszej gminy. Trzeba pamiętać, że wiele osób ma na terenie naszej gminy zameldowanie, chociaż w rzeczywistości mieszkają gdzie indziej – zauważył radny Robert Grochowski. Pomimo wielu problemów, jakie w ostatnim czasie dotykają oświatę, w kilku szkołach udało się stworzyć dodatkowe oddziały przedszkolne. Dzięki tym działaniom władze oświatowe zapewniły opiekę wszystkim najmłodszym mieszkańcom gminy. 

Wytyczyli nowe obwody

Radni większością głosów przyjęli kontrowersyjną uchwałę określającą granice obwodów szkół podstawowych i gimnazjów prowadzonych przez gminę. Poprzednie decyzje w tej sprawie zapadały w marcu 1999 roku. W czwartek radni w istotny sposób zmodyfikowali starą uchwałę.
W świetle nowych przepisów do obwodu Szkoły Podstawowej w Wałdowie należą Wałdowo, Wilkowo, Wałdówko i Komierowo. Do obwodu gimnazjum w Wałdowie należą: Wałdowo, Włościbórz, Włościbórek, Wilkowo, Teklanowo, Skarpa, Trzciany, Zalesie, Wałdówko i Komierowo. Natomiast do obwodu Szkoły Podstawowej w Zalesiu należą: Zalesie, Skarpa, Trzciany, Włościbórz, Włościbórek i Teklanowo. ,,Malejąca corocznie liczba uczniów w Szkole Podstawowej w Zalesiu, uczęszczanie uczniów z położonych na terenie gminy Sępólno Komierowa i Wałdówka do szkół gminy Sośno, konsolidacja i umocnienie istniejącej sieci szkolnej, stały sie podstawowym impulsem do podjęcia przez radnych oraz władze samorządowe działań związanych z zamiarem dokonania zmiany obwodów. Rozszerzenie obwodu Szkoły Podstawowej i Gimnazjum w Wałdowie ma na celu umocnienie istniejącego Zespołu Szkół. Zmiany dotyczące włączenia Włościborza, Włościbórka i Teklanowa do obwodu Szkoły Podstawowej w Zalesiu mają swoje bezpośrednie uzasadnienie w konieczności dociążenia tej placówki. Włączenie Komierowa i Wałdówka do Zespołu Szkół w Wałdowie ma zrekompensować ubytek dzieci przechodzących z Włościborza, Włościbórka i Teklanowa do Szkoły Podstawowej w Zalesiu” - czytamy w obszernym uzasadnieniu do uchwały. Kazimierz Horyd, Kazimierz Jagodziński oraz Antoni Dolny wstrzymali się od głosu. Pozostali radni głosowali za wprowadzeniem powyższych zmian.       
Podjęcie uchwały byłoby zasadne, gdyby nie wcześniej składane obietnice i porozumienie podpisane z sąsiednią gminą. Sępoleński samorząd chce za wszelką cenę uratować szkołę w Zalesiu, jednak dalszy los nierentownej placówki zależy od rodziców. To oni zdecydują gdzie poślą swoje dzieci. Podjęcie uchwały o wprowadzeniu nowych obwodów nie nakłada na rodziców żadnych obowiązków i tak naprawdę nic nie zmienia.

Nowa sekcja ma sponsora

Prezes ,,Krajny” Jarosław Tadych przedstawił zebranym sprawozdanie z działalności klubu. – ,,Krajna” prowadzi działania statutowe w sześciu sekcjach sportowych: piłka nożna, lekkoatletyka, podnoszenie ciężarów, tenis stołowy, żeglarstwo oraz sekcja szachowo-warcabowa. W maju bieżącego roku zarząd klubu powołał sekcję piłki siatkowej, która jest na etapie organizacji.  Zawodnicy będą rywalizować w rozgrywkach III  ligi. Mamy już sponsora, który zaoferował pomoc w kwocie 7 tys. zł. Działalność prowadzimy na bazie obiektów gminnych na mocy umowy użyczenia i własnych. Klub zrzesza 236 członków. W okresie sprawozdawczym we wszystkich sekcjach ćwiczyło 210 zawodników i zawodniczek – powiedział podczas wystąpienia prezes klubu. Prezes w telegraficznym skrócie omówił osiągnięcia wszystkich sekcji. Radni nie mieli żadnych pytań do przedstawionej informacji.

Centrum sportu od września

Zagadnieniem ściśle powiązanym ze sprawami klubu było utworzenie nowego samorządowego zakładu budżetowego. Od 1 września na terenie Sępólna zacznie działać Centrum Sportu i Rekreacji. Przedmiotem działania nowej instytucji będzie utrzymywanie terenów rekreacyjnych i urządzeń sportowych oraz gospodarowanie lokalami użytkowymi. Źródłem przychodów centrum mają być dotacje, wpływy z odpłatności za świadczone usług oraz wpływy z najmu i dzierżawy obiektów. Centrum będzie zarządzać nową halą, która powstaje przy ulicy Chojnickiej, oraz innymi obiektami klubowymi. Powołanie nowego zakładu budżetowego będzie generowało ogromne koszty. Jakie? Trudno na to pytanie precyzyjnie odpowiedzieć, ponieważ na sesji nie powiedziano na ten temat ani słowa.

Kawle mają autonomię

Sępoleńscy radni wyszli na przeciw oczekiwaniom społecznym i bez zbędnych dyskusji podjęli decyzję o utworzeniu nowego sołectwa. Na mapie jednostek pomocniczych gminy właśnie pojawiły się Kawle. Warto przypomnieć, że w grudniu ubiegłego roku mieszkańcy Kawli złożyli do burmistrza wniosek dotyczący utworzenia sołectwa Kawle. Przeprowadzono konsultacje społeczne w tej sprawie. 42 osoby opowiedziały się za powstaniem nowego sołectwa. W związku z powyższym burmistrz pozytywnie rozpatrzył wniosek. Radni nie dość, że stworzyli sołectwo,  to jeszcze nadali mu statut.  Kolejnym etapem będzie wybór sołtysa. Lokalna społeczność wybierze spośród siebie osobę, która będzie reprezentowała ich interesy.

Zmiana w gabinecie skarbnika

Radni większością głosów odwołali ze stanowiska skarbnika gminy Urszulę Lange. Skarbniczka złożyła wniosek dotyczący rezygnacji z pracy w urzędzie. Jej decyzja ma podłoże osobiste i wynika z bliskich relacji z burmistrzem. Waldemar Stupałkowski i Urszula Lange chcą zawrzeć związek małżeński, a to oznacza, że nie może być między nimi bezpośredniej podległości służbowej. W tej sprawie od głosu wstrzymali się Grzegorz Dudek, Robert Grochowski oraz Kazimierz Jagodziński. Urszula Lange, która pracowała w magistracie 12 lat, skarbnikiem przestanie być 11 lipca. Jej następcą będzie Anna Buchwald, która przez ostatnie 10 lat pracowała jako główna księgowa w Powiatowym Urzędzie Pracy w Sępólnie. Radni uznali, że to dobry wybór. Anna Buchwald posiada doktorat z ekonomii. Ukończyła Akademię Ekonomiczną w Poznaniu, później studia podyplomowe w Szczecinie, które umożliwiają jej usługowe prowadzenie ksiąg rachunkowych. – Bycie skarbnikiem po takim fachowcu będzie dla mnie dużym wyzwaniem. Będę robiła wszystko, żeby sprostać oczekiwaniom. Mojej poprzedniczce dziękuję za udzieloną pomoc i wsparcie – powiedziała tuż po podjęciu stosownej uchwały Anna Buchwald. Nowa skarbniczka zasiądzie w swoim gabinecie 12 lipca.

 
Tekst i fot.:  RŚ