O najdroższych laptopach w Unii Europejskiej

Robert Środecki, 02 lipiec 2011, 21:03

Średnia: 0.0 (0 głosów)

Tusk obiecał darmowy Internet, tymczasem w Sępolnie ujawniono totalny absurd. 100 laptopów "dla ubogich" będzie kosztowało 900 tysięcy złotych! My podejmujemy się zrealizować to za pół ceny z i tak świetnym zyskiem. Kto chce się na tym obłowić? Urzędnicy na razie nie zdradzają.

Najuboższym mieszkańcom gminy Sępólno nie grozi wykluczenie cyfrowe. Samorząd przy użyciu środków pozyskanych z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego chce kupić 100 laptopów, które mają trafić do mieszkańców legitymujących się najniższymi dochodami oraz do świetlic wiejskich. Operacja laptop dla każdego pochłonie prawie milion złotych.

Gmina chce skorzystać z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka, który jest realizowany przez Ministerstwo Rozwoju Regionalnego. – Burmistrz podjął decyzję o zakupie komputerów oczywiście pod warunkiem, że uda się pozyskać środki zewnętrzne na ten cel. Unia Europejska kładzie duży nacisk na przeciwdziałanie wykluczeniu cyfrowemu. Realizacja projektu ma kosztować 900 tys. zł. Koszty jakie poniesie gmina wyniosą 135 tys. zł. Reszta ma pochodzić ze źródeł zewnętrznych – informuje Izabela Frohlke-Zalewska, dyrektor Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie. Nie wiadomo jeszcze, czy ambitny i kosztowny projekt będzie realizowany ponieważ wniosek nie został jeszcze rozpatrzony.

Z prostego rachunku matematycznego wynika, że zakup jednego komputera będzie kosztował 9 tysięcy złotych. – To nie tak. Do każdego komputera trzeba kupić legalne oprogramowanie. Ponadto osoby, które otrzymają sprzęt trzeba będzie przeszkolić. Z tych pieniędzy będziemy również płacić za internet przez pierwsze trzy lata realizacji programu. Cały projekt ma być realizowany aż 8 lat, co oznacza, że za kilka lat sprzęt, który kupimy będzie przestarzały i trzeba będzie go wymienić lub udoskonalić – dodaje Izabela Frohlke-Zalewska.

Spośród 100 komputerów 84 ma trafić do najuboższych, którzy spełnią kryteria dochodowe. Resztę otrzymają świetlice wiejskie. – Nie ma mowy żeby sprzęt trafił do urzędników. Jeśli realizacja projektu dojdzie do skutku to naszym zadaniem będzie monitorowanie i sprawdzanie czy komputery są użytkowane zgodnie z ich przeznaczeniem – dodaje dyrektorka Ośrodka Pomocy Społecznej w Sępólnie. Lwią część kosztów pochłoną szkolenia z dziedziny informatyki i znowu ktoś się obłowi.

RŚ