Więcbork
Od kolędy do musicalu
To nie był zwykły koncert, to było widowisko artystyczne. W niedzielę w hali widowiskowo-sportowej Szkoły Podstawowej nr 1 wystąpił Reprezentacyjny Zespół Artystyczny Wojska Polskiego. Wydarzenie to zorganizowano w związku z obchodami 104. rocznicy powrotu Więcborka do macierzy.
Rozbudowana hala sportowa „Jedynki” w niedzielę już oficjalnie stała się halą widowiskowo-sportową. Jeśli ktoś myślał, że zespół z Wojskiem Polskim w nazwie to grzeczni żołnierze ustawieni w równiutkim szeregu, śpiewający pieśni patriotyczne, to bardzo się pomylił. W Więcborku ponad 350 osób obejrzało widowisko, w którym zaprezentowało się około 100 artystów, zorganizowane z niewiarygodnym rozmachem. Zespół przyjechał do Więcborka dwoma autokarami, a sprzęt kilkoma ciężarówkami. Na parkiecie hali stanęła profesjonalna scena o powierzchni 100 metrów kwadratowych, na której w niezwykle różnorodnym repertuarze zaprezentowało się kilkudziesięciu śpiewaków i tancerzy. Zaczęło się od kilku polskich, ale również zagranicznych kolęd. Później były znane i do dziś lubiane piosenki i pieśni z okresu XX-lecia międzywojennego. Usłyszeliśmy utwory Jana Kiepury, Ludwika Sępolińskiego czy Aleksandra Żabczyńskiego. Były również słynne arie z oper i operetek. Solistom towarzyszyły zmieniające się co chwilę grupy taneczne. Widzowie mieli wrażenie, że tempo widowiska cały czas przyspiesza, aby na chwilę zwolnić w czasie piosenek Edith Piaf i Franka Sinatry. W kilku przypadkach ze znanych musicali „wyjęto” całe sceny. Tak było na przykład z przebojem „Gdybym był bogaty” ze „Skrzypka na dachu”. Oczywiście nawiązano również do rocznicy powrotu naszych ziem do macierzy. Dlatego usłyszeliśmy również kilka żołnierskich i patriotycznych pieśni. Zwieńczeniem występu było żywiołowe wykonanie utworu Wincentego Mazura „Piękna nasza Polska cała”, które przerodziło się w kilka bisów.
Warto dodać, że zespołowi towarzyszyła orkiestra w 34-osobowym składzie.
Ci, którym udało się zdobyć darmową wejściówkę na niedzielny koncert, wychodząc z hali, nie kryli swego uznania dla żołnierskiego zespołu. Widowisko było perfekcyjnie przygotowane w każdym calu. Niewątpliwym atutem był również prowadzący, który umiejętnie wprowadzał widzów w kolejne bloki tematyczne. Na scenie pojawił się również burmistrz Więcborka Waldemar Kuszewski, który korzystając z tak licznego audytorium, złożył mieszkańcom noworoczne życzenia.