Więcbork

Opalił drzewo przy komendzie

Robert Środecki, 13 listopad 2011, 12:42
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Mieszkańcy bloków przy I Armii Wojska Polskiego w Więcborku są oburzeni postawą jednego z pracowników spółdzielni mieszkaniowej. Mężczyzna stara się dbać o porządek, usuwając z trawników opadające liście. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że ogniska z liści i połamanych gałęzi rozpala wokół okolicznych drzew.

Rzeczywiście, to, co zastaliśmy przy jednym z bloków w bezpośrednim sąsiedztwie miejscowego komisariatu, woła o pomstę do nieba. Wypalona trawa oraz zwęglona kora i pień drzewa są dowodem głupoty i braku wyobraźni. Pikanterii całej sprawie dodaje fakt, że kilka metrów od ogniska znajduje się blok, plac zabaw dla dzieci i komisariat policji. Rozpalanie ognisk w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych jest niedopuszczalne. Żadna ze służb nie zareagowała na wyczyn pracownika spółdzielni mieszkaniowej, ponieważ nikt oprócz mieszkańców nie zauważył ognia. Nadgorliwemu mężczyźnie, który opalał drzewa rosnące przy płocie komendy, gratulujemy odwagi.