Orkiestrowe rozpoczęcie lata
Miała być wstęga, a przecinano sznurek
Marian Kukawski dyrygował z wody
Do tego, aby przyjść w sobotę na plażę miejską, było kilka powodów. Po pierwsze, oddano mieszkańcom do użytku nowe pomosty. Po drugie to tutaj, w muszli koncertowej odbywał się tegoroczny Festiwal Orkiestr Dętych. Po trzecie, organizatorzy przygotowali szereg innych plażowych atrakcji.
Po ponad czterdziestu latach z plaży zniknęły szpecące pomosty. W ich miejscu stanęły zupełnie nowe, szersze i solidniejsze. Jest też wieża do skoków. Pomosty wybudował Zakład Transportu i Usług z Sępólna. Również podwykonawcami i dostawcami wszystkich materiałów były miejscowe firmy.
Zamiast symbolicznej wstęgi przecinano linkę, na której były zawieszone dziecięce wiaderka, grabie, łopatki i foremki do piaskowych babek. Przecięcia dokonał burmistrz Waldemar Stupałkowski, prezes Zakładu Transportu i Usług Grzegorz Gliński, dyrektor Centrum Sportu i Rekreacji, które zarządza plażą, Marek Chart oraz kierownik 91. Drużyny WOPR w Sępólnie Mariusz Pinczewski.
Później w plażowym repertuarze zaprezentował się zespół tańca nowoczesnego Maraquja z Katowic. Cztery urodziwe tancerki wystąpiły również w strojach ratowniczek, znanych ze „Słonecznego patrolu”. Męska część plażowiczów pytała czy dziewczyny mogłyby pracować tutaj w sezonie?
Po tanecznych popisach na pomosty marszowym krokiem wkroczyły cztery orkiestry dęte z Kwidzyna, Bysławia, Lubrańca oraz Sępólna, biorące udział w II Festiwalu Orkiestr Dętych. Orkiestry wspólnie zagrały znany wszystkim utwór Haliny Kunickiej ,,Orkiestry dęte”. Prawie 200 muzykami dyrygował stojący po kolana w wodzie Marian Kukawski, kapelmistrz sępoleńskiej orkiestry dętej. Występów poszczególnych orkiestr można było wysłuchać w zacienionej muszli koncertowej. Było też kilka akcentów związanych z nocą świętojańską. W końcu to początek udanego lata, miejmy nadzieję.