Orzeł skończył 10 lat
Mecz pomiędzy byłymi i obecnymi zawodnikami klubu z Dąbrowy zakończył się remisem. W pierwszej odsłonie dominowali obecni zawodnicy Orła. Na listę strzelców wpisywali się kolejno Kamil Rudziński i Wojciech Żelazny. Po przerwie trzecią bramkę zdobył Bogdan Theuss, który rozgrywał ostatni mecz w karierze. Byli zawodnicy, którzy potrzebowali kilkunastu minut na zgranie, zaczęli odrabiać straty pod koniec spotkania. Sygnał do ataku dał Tomek Mrugalski. Kolejne gole strzelali Grzegorz Kalla i Grzegorz Paszylk z rzutu karnego. Po upływie 60 minut dwaj sędziowie prowadzący ten mecz zagwizdali po raz ostatni. Po zakończeniu sportowej rywalizacji jubileusz przeniósł się pod świetlicę. Tam odbyła się część oficjalna z udziałem władz samorządowych i przedstawicieli Banku Spółdzielczego. Oprawa była imponująca. Na ogromnym stole pokrytym białym obrusem rozstawiono puchary, które na przestrzeni ostatnich 10 lat zdobyli zawodnicy Orła. Były to trofea z C-klasy, z B-klasy i piłkarskiej ligi powiatowej. Najważniejszym akcentem sobotniej uroczystości było obdarowania statuetkami i pamiątkowymi dyplomami osób związanych z klubem. Trofea otrzymali: Kamil Rudziński, najlepszy strzelec drużyny w rozgrywkach piłkarskiej ligi powiatowej (38 goli), Bogdan Theuss, wieloletni zawodnik Orła i dusza towarzystwa, oraz Patrycja Gbur dokumentująca wszystkie ważne wydarzenia z historii klubu oraz najlepszy typer piłkarskiej ligi powiatowej. Na koniec okazały puchar trafił w ręce Stasia Stryszyka, sołtysa Dąbrowy, prezesa klubu i kapitana drużyny. To dzięki niemu 10 lat temu odrodził się Orzeł.
Nie lada gratką dla osób blisko związanych z klubem była kronika Orła. Świetnie przygotowane opracowanie okraszone masą zdjęć przywoływało wspomnienia byłych i obecnych zawodników. Do kroniki dosłownie nie można było się dopchać. Pierwszą osobą, która złożyła w niej swój podpis, był Józef Rękiewicz.
Uwieńczeniem sobotniego jubileuszu była zabawa taneczna. Wcześniej na placu przy świetlicy pojawił się urodzinowy tort.