Park po nawałnicy
W całym Komierowie wichura powaliła kilka hektarów lasu. Połamane drzewa znajdują się po obu stronach wąskiej drogi dojazdowej prowadzącej do wsi. Nawałnica nie oszczędziła parku przy pałacu.
– Trąba powietrzna uszkodziła 3/4 drzew znajdujących się w parku. Prawie wszystkie pomniki przyrody ucierpiały. Czerwony buk obok pałacu, ukręcony jak grzyb, leży zwalony w stronę stawu, najstarszy dąb został przecięty na pół. Ciężko jest teraz oszacować co zostało zniszczone w gąszczu tego pobojowiska. Na razie uprzątnęliśmy to, co najpilniejsze, czyli drogi dojazdowe. Park wygląda jak po uderzeniu bomby. Na szczęście budynek pałacu nie ucierpiał – relacjonowała na gorąco Agnieszka Komierowska-Ziomek. Odwiedziliśmy to miejsce, gdy drogi stały się przejezdne. Rzeczywiście, park wygląda koszmarnie. Porządkowanie terenu i szacowanie strat trochę potrwa. Oby to piękne miejsce bezpowrotnie nie straciło swojego uroku.