Sępólno
Pierwszy mural w powiecie
Na północnej ścianie budynku Wspólnoty Mieszkaniowej Plac Wolności 19 powstał mural. To partnerski projekt wielu podmiotów, który najlepiej podziwiać z promenady lub molo. Jego matką chrzestną jest Danuta Zalewska, mieszkanka tego budynku.
Stara odrapana ściana zmieniła się w kolorowy mural
– Kiedy robiliśmy zdjęcia przy okazji imprez na molo, to ta ściana zawsze nie robiła najlepszego wrażenia. Wpadliśmy na pomysł, aby ozdobić ją muralem. Koszty takiego przedsięwzięcia nie są małe. Koszt metra kwadratowego waha się od 250 do 400 złotych. Starania o środki zaczęliśmy kilka lat temu. Najpierw napisaliśmy projekt do programu „Niepodległa” na mural o tematyce patriotycznej. Nie otrzymaliśmy dofinansowania. Potem napisaliśmy trzy wnioski na mural o tematyce ekologicznej. Też nie uzyskały dofinansowania. Wówczas pojawiła się u mnie pani Danka Zalewska i powiedziała, że musimy zrobić coś razem, aby ten pomysł sfinalizować. Znalazła sponsorów, dołożyła się wspólnota mieszkaniowa i mogliśmy działać. Uzgodniliśmy z odpowiednimi instytucjami, że będzie to mural z motywami krajeńskimi. W ten sposób powstał projekt z dziewczynkami piekącymi chleb, który symbolizuje krajeńską gościnność. Na ich sukienkach mamy elementy haftu krajeńskiego. To jest projekt typowo partnerski. Uważam, że bardzo ożywi to miejsce. Głównym motorem napędowym tej inicjatywy była pani Danka. My tylko pomagaliśmy – mówi Julita Maciaszek, dyrektor Centrum Kultury i Sztuki w Sępólnie.
Zanim do pracy przystąpili artyści z Warszawy, wspólnota mieszkaniowa odrapaną i szarą ścianę dociepliła, przygotowując w ten sposób bazę pod mural. W piątek na rusztowaniach pojawiła się ekipa wykonująca najważniejszą część operacji. Mural wykonała Izabela Kucharska, grafik z Lublina, przy przy współpracy artystów z Live Media Crew z Warszawy. Efekt ich pracy możemy już podziwiać. Pod muralem znalazły się loga sponsorów, którzy dołożyli się do tego dzieła.
– Cieszę się, że to się udało doprowadzić do końca. Mieszkam tutaj od 71 lat, a ostatni remont elewacji miał miejsce chyba 30 lat temu. Ograniczało się to jednak tylko do malowania farbą. Dziękuję wszystkim sponsorom. Każdy, do którego się zwróciłam, nie zadawał nawet pytań, tylko oferował pomoc. Dziękuję również mojej wspólnocie mieszkaniowej – mówi mała wzrostem, ale wielka duchem i społecznym zaangażowaniem Danuta Zalewska.
Dopełnieniem tej nietypowej inwestycji ma być malowanie drugiej ściany budynku, od strony podwórka, które zaplanowano na wrzesień. W ten sposób powstanie bardzo fajny zaułek Sępólna, obok którego nie da się przejść obojętnie. Autorom oraz wykonawcom pomysłu gratulujemy. W tym przypadku naśladownictwo jest wskazane.