Sępólno

Po prostu Kowalska

Robert Lida, 22 sierpień 2024, 10:35
Średnia: 0.0 (0 głosów)
W sobotę na stadionie Centrum Sportu i Rekreacji przed kilkutysięczną publicznością wystąpiła Kasia Kowalska. To było udane zwieńczenie tegorocznych Dni Sępólna.
Po prostu Kowalska

Kasia Kowalska z zespołem

Po prostu Kowalska

Solistka zachwyciła publiczność

Koncert Kasi Kowalskiej w Sępólnie był jednym z przystanków trasy koncertowej „30 lat Gemini”. We wrześniu minie 30 lat od wydania debiutanckiej płyty Kasi pt. „Gemini”, której producentem był nie kto inny, tylko Grzegorz Ciechowski. Nieznaną wówczas wokalistkę zespołu Talking Pictures wypatrzyła Katarzyna Kanclerz, dyrektor artystyczny kultowego studia nagrań „Izabelin”. Album „Gemini” okazał się jednym z najważniejszych w historii polskiej muzyki rockowej. Kasia Kowalska to jedna z nielicznych współczesnych wokalistek, która nie wstydzi się swojego imienia i nazwiska. Nie chowa się pod jakimś pseudonimem typu Sanah, Cleo itp. Artystka nie musiała się chować za grupą tancerzy czy kolorowymi światłami. Tak robią ci pseudowokaliści, którzy nie umieją śpiewać. Kasia do nich nie należy. Jej charakterystycznego, niskiego głosu słucha się z przyjemnością. Śpiewa czysto, wyraźnie i bez żadnych elektronicznych „polepszaczy”. Aż trudno uwierzyć, że tak niska i drobna osóbka może wydobyć z siebie taki głos. W Sępólnie usłyszeliśmy mocne, rockowe granie i żywiołową wokalistkę. Były oczywiście utwory z płyty „Gemini”, a także z nowszych albumów. Wykonując własną wersję utworu „Tak Tak” oddała hołd nieodżałowanemu Grzegorzowi Ciechowskiemu. Kasia zaśpiewała również słynny „Proud Marry” grupy Creedence Cleawater Revival. Na bis towarzyszący Kasi zespół przeobraził się w zespół mariachi i wspólnie z publicznością wykonał „Bella Ciao”. 
Kasia Kowalska podczas koncertu wykazała się nie tylko ponadprzeciętnymi umiejętnościami wokalnymi, ale również utrzymywała doskonały kontakt z publicznością. Sobotni koncert na pewno zaspokoił najwybredniejsze gusta muzyczne licznej widowni.