Tuszkowo (gmina Sośno)
Pojazdy tańczyły na lodzie
W poniedziałek rano służby ratownicze pracujące na terenie powiatu sępoleńskiego miały pełne ręce roboty. W Tuszkowie w gminie Sośno cztery pojazdy wypadły z drogi. W groźnym zdarzeniu brał udział autobus, samochód dostawczy oraz dwie osobówki. – Przypuszczalną przyczyną było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze – informuje Małgorzata Warsińska, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
Niewiele brakowało, żeby autobus wpadł do rzeki
Samochód dostawczy wylądował w przydrożnym rowie
W poniedziałek rano na bocznych drogach panowały trudne warunki. Na asfalcie utworzyła się cienka warstwa lodu, która utrudniała jazdę. Do bardzo groźnego zdarzenia z udziałem 4 pojazdów doszło na łuku drogi w Tuszkowie.
– Cztery pojazdy, w tym autobus, samochód dostawczy i dwa samochody osobowe, jechały w stronę Tuszkowa. Na łuku na śliskiej nawierzchni wypadły z drogi. Nie doszło między nimi do żadnego kontaktu. Przypuszczalną przyczyną zdarzenia było niedostosowanie prędkości do bardzo trudnych warunków na drodze. Kierowcy wszystkich pojazdów byli trzeźwi. Dwie osoby trafiły na obserwację do szpitala – informuje Małgorzata Warsińska, oficer prasowy KPP w Sępólnie.
W zdarzeniu brał udział autobus, który spadł z wysokiej skarpy. Niewiele brakowało, aby wpadł do rzeki. Na szczęście w pojeździe nie było pasażerów. Do wydobycia autobusu konieczne było użycie specjalistycznego sprzętu. Na miejscu pojawił się holownik i dźwig. Akcja trwała kilka godzin.
Pogoda jest bardzo kapryśna. W wielu miejscach tworzą się gęste mgły utrudniające widoczność. Gdy temperatura spadnie poniżej zera, na asfalcie tworzy się cienka, niemal niewidoczna warstwa lodu. Trzeba wówczas zachować szczególne środki ostrożności. W przeciwnym wypadku podróż można zakończyć w przydrożnym rowie.