Powiat
Ponad 200 uchodźców z PESEL-em
W ciągu ostatniego tygodnia ponad 200 uchodźcom z Ukrainy przebywającym na terenie powiatu sępoleńskiego nadano numer PESEL ułatwiający korzystanie z szeregu usług publicznych. Przez kilka dni okoliczne urzędy przeżywały oblężenie osób uciekających przed wojną. W niektórych gminach lista osób oczekujących na PESEL jest nadal bardzo długa.
W ubiegłą środę w całym kraju rozpoczął się proces nadawania numeru PESEL uchodźcom z Ukrainy, który ma im ułatwić korzystanie z szeregu usług publicznych. W urzędach zaczęły się tworzyć kolejki. Do tej pory na terenie powiatu sępoleńskiego numer PESEL nadano ponad 200 uchodźcom.
– Do wtorku nadaliśmy numer PESEL 92 obywatelom Ukrainy uciekającym przed wojną – informuje Wioleta Łańska, kierownik Urzędu Stany Cywilnego w Więcborku.
– W naszej gminie do poniedziałku numer PESEL nadano 84 uchodźcom. To nie koniec. W kolejce jest 170 osób oczekujących – informuje Barbara Wiese-Spichalska – kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Sępólnie.
W gminie Kamień do wtorku numer PESEL nadano 37 osobom z Ukrainy. W gminie Sośno otrzymało go 14 obywateli Ukrainy.
– Wszyscy przebywają w prywatnych domach u rodzin. Czekamy na dalsze informacje – mówi Danuta Zenel, kierownik Urzędu Stanu Cywilnego w Sośnie. Nadanie numeru PESEL wcale nie jest takie proste i oczywiste. Od osób, które skończyły 12 lat, należy pobrać odciski palców. Ponadto obywatele Ukrainy do wniosku muszą dołączyć zdjęcie i podać numer telefonu umożliwiający założenie tym osobom profilu zaufanego. Urzędnicy z gmin tworzących powiat głośno mówią o problemach związanych nadanie numeru PESEL. Zgodnie z obowiązującymi przepisami mogą go otrzymać wyłącznie osoby, które wjechały na terytorium Rzeczpospolitej Polskiej bezpośrednio z Ukrainy.
W sobotę 12 marca Prezydent RP podpisał ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Ustawa określa szczególne zasady zalegalizowania pobytu obywateli Ukrainy w Polsce. Zgodnie z nią obywatelowi Ukrainy, którego pobyt na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się za legalny, na podstawie wniosku złożonego w dowolnym organie wykonawczym gminy na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, nadaje się numer PESEL. Taki wniosek składa się osobiście w siedzibie organu gminy. Musi on zawierać oświadczenie o przybyciu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej bezpośrednio z terytorium Ukrainy w związku z działaniami wojennymi prowadzonymi na terytorium tego państwa.
– Na terenie naszego powiatu przebywają osoby uciekające przed wojną, które nie przyjechały bezpośrednio z Ukrainy, tylko okrężną drogą z innych państw (przez Mołdawię, Rumunię, Węgry lub Słowację). Z takimi osobami mamy problem. Czekamy na wprowadzenie zmian w obowiązujących przepisach – dodaje Wioleta Łańska z Urzędu Stanu Cywilnego w Więcborku.
Ze statystyk wynika, że najwięcej uchodźców przebywa na terenie gminy Sępólno. W piątek burmistrz informował, że jest ich około 200. We wtorek było ich co najmniej 250. Ciągle przyjeżdżają kolejne osoby. Od początku konfliktu zbrojnego na Ukrainie do Polski przyjechało około 2,2 mln uchodźców. Udzielenie niezbędnej pomocy prawnej uciekinierom wojennym jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym.