Powiat ma budżet
Zarząd powiatu, zgodnie z prawem, w październiku przygotował projekt budżetu na obecny rok i przesłał go do zaopiniowania Regionalnej Izbie Obrachunkowej w Bydgoszczy. Ta projekt zaopiniowała negatywnie, ponieważ nie gwarantował on uzyskania wymaganych wskaźników spłaty zadłużenia w stosunku do dochodów. Jak pamiętamy, ma to związek z zaciągnięciem przez powiat 15-milionowego kredytu. W związku z tym RIO wezwała powiat do przygotowania programu postępowania naprawczego. Taki program rada powiatu uchwaliła 27 lutego. Do tej pory powiat funkcjonuje w oparciu o prowizorium budżetowe. Po przyjęciu programu postępowania naprawczego zarząd powiatu przygotował nowy projekt budżetu, który go uwzględnia. Ten projekt uzyskał pozytywną opinię RIO.
Zakłada on dochody budżetu w kwocie 53.573.770 zł i wydatki w kwocie 53.809.058 zł. Przewidywany deficyt w stosunku do „jesiennego” projektu jest mniejszy o ponad 400.000 złotych i ma być pokryty środkami z wypracowanej nadwyżki. W 2019 rok powiat wszedł z zadłużeniem w kwocie 31.884.047 zł. Tylko w tym roku na jego spłatę trzeba zabezpieczyć 1.362.000 zł. Wyjątkowo skromny jest załącznik inwestycyjny do budżetu. W sumie na wydatki majątkowe zaplanowano kwotę 3.730.000 zł. Zgodnie z prawem w warunkach postępowania naprawczego samorząd nie może realizować nowych inwestycji. Może natomiast kontynuować już rozpoczęte oraz remonty. Wzorem lat ubiegłych, w ramach porozumień z gminami, kontynuowana będzie budowa chodników przy drogach powiatowych. Finansowanie się nie zmieniło. Gmina daje 25.000 zł, a powiat dokłada drugie tyle. 750.000 zł zaplanowano na kolejne inwestycje w szpitalu. Dla zarządu drogowego zabezpieczono środki na przygotowanie dokumentacji przebudowy drogi Więcbork – Nowy Dwór. W załączniku nie ma inwestycji drogowych, na które powiat może otrzymać środki zewnętrzne. Chodzi o kolejną transzę tak zwanych środków ponawałnicowych oraz środki z rządowego Funduszu Dróg Lokalnych. Na wkład własny powiatu do tych inwestycji pieniądze podobno się znajdą.
– Ten budżet jest trudny, ale realny do wykonania. Nie ma żadnego zagrożenia, że powiat nie zrealizuje zadań, które nakłada na niego prawo – mówił skarbnik powiatu Władysław Rembelski.
Na sesji żaden z radnych nie zgłosił się do dyskusji. Być może wynikało to z nieobecności radnego Andrzeja Chatłasa, który na pewno miałby coś w tej sprawie do powiedzenia. Po przedstawieniu opinii poszczególnych komisji przewodniczący zarządził głosowanie. Za przyjęciem uchwały budżetowej głosowało 13 radnych. Od głosu wstrzymali się radni klubu PiS Krzysztof Szymanowicz i Jan Król.