Radni byli jednogłośni

Podczas sesji odczytano uchwałę Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy. Komisja orzekająca pozytywnie zaopiniowała sprawozdanie z wykonania budżetu gminy Sośno za 2011 rok. W piśmie komisja bardzo skrupulatnie uzasadniła swoją decyzję. Zeszłoroczne przychody ustalono na poziomie blisko czternastu milionów złotych. Mimo dobrych chęci, nie udało się ich w całości zrealizować. Wydatki okazały się wyższe od zamierzonych kosztów i wyniosły 14,8 mln zł. Gmina Sośno jest jedyną gminą w powiecie sępoleńskich, która w kwestii zadłużeń jest bardzo ostrożna. Na koniec 2011 roku zadłużenie wyniosło 1,8 mln zł, co stanowi12,63% w relacji do dochodów. Deficyt na koniec ubiegłego roku zamknął się kwotą 615 tys. zł. Po przedstawieniu opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy i wniosku komisji rewizyjnej w sprawie absolutorium dla wójta gminy Sośno za 2011 rok przewodniczący rady gminy Stanisław Paszylk zarządził głosowanie imienne. Wszyscy radni jednogłośnie udzielili absolutorium wójtowi Leszkowi Stroińskiemu. Nie obyło się bez słów uznania w kierunku wójta i jego współpracowników. Przewodniczący Paszylk w imieniu radnych na ręce wójta Stroińskiego złożył bukiet kwiatów. W kilku słowach wójt dziękował za uznanie i jednomyślność wszystkich radnych. Podkreślał, iż mimo widocznego kryzysu, sytuacja materialna gminy jest bardzo dobra i zależy mu na stałym jej rozwoju.
Podczas sesji nie zabrakło dyskusji na nurtujący wszystkich temat, który spędza sen z powiek w dużej mierze mieszkańców bloków. Kotłownia, bo o niej mowa, zajęła radnym najwięcej czasu podczas czwartkowych obrad. Z wypowiedzi wójta wynika, że głównym paliwem sosnieńskiej kotłowni będzie eko-groszek. W czerwcu dowiemy się, kto będzie dostarczał owe paliwo, gdyż rozstrzygnięty zostanie trzeci już przetarg na dostawcę ekogroszku. W sośnieńskiej kotłowni dostawiony będzie jeden piec, do którego obsługi zatrudnionych zostanie dwóch palaczy. Piece na olej opałowy pozostaną nienaruszone, gdyż zimą jeden piec może nie dogrzać wszystkich mieszkań i budynków użyteczności publicznej. – Jakby były tylko ogrzewane bloki, to bym nie podszedł do tematu. Ogrzewane są również inne budynki użyteczności publicznej, więc sprawa jest poważna. Nie mogę zagwarantować, że opał będzie taniał i całe przedsięwzięcie będzie się opłacało. Najbardziej boję się o koszty poniesione w związku z opłatami środowiskowymi, bo nie wiem, jak wysokie będą w przyszłości. Przetarg wyłoni takiego oferenta który zaproponuje najniższe koszty- mówił podczas sesji wójt Leszek Stroiński. Radna Krystyna Wąsik również zajęła głos w tej sprawie. Pamiętać należy, że gmina odkupiła kotłownię od Gminnej Spółdzielni ,,SCh”, która w dobrym czasie pozbyła się problemu. Radni porównywali ceny jednego kilodżula i dziwili się, dlaczego w innych gminach jest taniej niż w Sośnie. – Kosztów stałych nie wlicza się do kilodżula, więc dlatego w innych gminach ukazywane są stawki nie uwzględnione o środki stałe- broniła swych racji pani skarbnik Elżbieta Romot. W dalszej części radni po raz kolejny zgłaszali problemy z niewykoszonymi poboczami. Głos zabrał także sołtys Edmund Parszyk z Obodowa. Ubolewał nad kradzieżami torów i barierek na moście. Zwrócił się z prośbą do wójta o interwencję w tej sprawie. Na zakończenie Janusz Tomas - przewodniczący Komitetu Odbudowy Pomnika Wdzięczności Chrystusa Króla w Sępólnie - wystąpił do radnych z prośbą o finansowe wsparcie na sporządzenie dokumentacji budowy pomnika. Po podzieleniu kosztów na wszystkie gminy, gmina Sośno po aprobacie radnych musiałaby wyłożyć z gminnej klasy 1722 zł. Na czerwcowej sesji radni określą się, czy udzielą finansowego wsparcia.