Ratowali bobra
W piątek sępoleńscy strażacy otrzymali informację o bobrze, który znalazł się w pułapce bez wyjścia na terenie tamy przy młynie. Zwierzę wyłowiono i wypuszczono do rzeki poniżej tamy. Bóbr, mimo że w uprawach bywa szkodnikiem, podlega ochronie prawnej.
Zdarzenie miało miejsce około 15.00. Jeden z mieszkańców, w betonowym zbiorniku przy młynie, zauważył bobra. W zbiorniku tym mieści się młyńska turbina. Zwierzę mogło się tam dostać jedynie górą. O opuszczeniu tej pułapki nie było mowy. Strażacy przy pomocy wędkarskiego podbieraka wyłowili bobra z wody i wypuścili na wolność.