Komierówko (gmina Sępólno)
Rozbity, porzucony, a obok flaszka
W piątek na gruntowej drodze z Sępólna do Komierówka znaleziono rozbitą na drzewie mazdę. Ani w samochodzie, pozbawionym tablic rejestracyjnych, ani w jego pobliżu nie było żadnych osób. Policja próbuje ustalić, kto mógł nim kierować.
Około godziny 8.00 sępoleńscy policjanci otrzymali zgłoszenie, że na gruntowej, gminnej drodze, tzw. alei kasztanowej, prowadzącej do Komierówka stoi rozbity samochód. Była to mazda 626, która uderzyła w drzewo. Samochód był pozbawiony tablic rejestracyjnych i miał „wystrzelone” obydwie poduszki powietrzne. Na miejscu nie było żadnych osób. Policjanci wezwali strażaków, aby odłączyli zamontowaną w aucie instalację gazową.
– Policjanci sprawdzili ten samochód w systemie i okazało się, że jest zarejestrowany w powiecie nakielskim, posiada aktualne badania techniczne oraz polisę OC. Trwa ustalanie osoby, która mogła nim kierować w chwili zdarzenia – mówi asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Sępólnie.
Zastanawiamy się, czy fakt ucieczki kierowcy z miejsca wypadku może mieć związek z butelką po żubrówce, która leżała obok rozbitego samochodu.