Segregacjana cmentarzu
Od stycznia przyszłego roku gminnym systemem wywozu odpadów komunalnych będą objęte nieruchomości niezamieszkane (firmy, zakłady produkcyjne, cmentarze i inne miejsca użyteczności publicznej). Dla lokalnych przedsiębiorców będzie to rozwiązanie niekorzystne, ponieważ czekają ich spore podwyżki. – Mamy podpisaną umowę na wywóz śmieci z cmentarza z Zakładem Gospodarki Komunalnej. Obecnie za pojemnik o pojemności 1100 litrów płacimy 120 zł. Miesięcznie wywozimy około 28 pojemników, co generuje koszty wysokości 3360 zł. Od nowego roku opłata za pojemnik ma wzrosnąć do 330 zł. Miesięcznie za wywóz śmieci musielibyśmy zapłacić ponad 9 tys. zł. Uznaliśmy, że jedynym rozsądnym rozwiązaniem jest segregacja odpadów. Wtedy za pojemnik o pojemności 1100 litrów zapłacimy połowę stawki, czyli 165 zł. To i tak zdecydowanie większa kwota niż w tym roku – mówi Maria Grochowska, prezes Zakładu Transportu i Usług, firmy zarządzającej cmentarzem komunalnym w Sępólnie. Takie ceny podyktował Zakład Gospodarki Komunalnej, monopolista na lokalnym rynku wywozu odpadów stałych. Wielkie zmiany i duże podwyżki opłat za śmieci czekają lokalnych przedsiębiorców, którzy zostaną objęci systemem. – Na początku zamierzamy rozmieścić na cmentarzu 3 pojemniki na plastik, 3 pojemniki na szkło i 3 pojemniki na odpady zielone. Wszystkie pojemniki będą oznakowane. Liczymy, że mieszkańcy będą się stosować i zaczną segregować śmieci na cmentarzu – dodaje Maria Grochowska, która jest zaskoczona skalą planowanej podwyżki. Ponadto na miejskiej nekropolii nadal będzie wydzielony boks, do którego można wyrzucić śmieci zielone, wysuszone wieńce i kwiaty. Do tej pory nieruchomości niezamieszkane nie były objęte gminnym systemem wywozu odpadów. Wszystko działało w oparciu o stare umowy zawarte z ZGK. Od stycznia sytuacja się skomplikuje. Firma zarządzana przez Dariusz Krakowiaka zamierza głębiej sięgnąć do portfeli mieszkańców.