Sklepikarze mogą spać spokojnie
Niedawno w obszernym liście do naszej redakcji jeden z Czytelników poinformował nas, że u zbiegu ulic Dworcowej z aleją Jana Pawła II w Sośnie rosną dorodne dęby. „W ubiegłym roku działkę u zbiegu tych ulic kupił właściciel sieci sklepów Dino. Zapewne gdy wybuduje tam market, to jeszcze przed jego budową wystąpi do odpowiednich instytucji z wnioskiem o wycinkę kilku dębów w celu wybudowania wjazdu. Myślę, że w końcu pójdą w ruch piły motorowe” - żali się nasz Czytelnik. O opinię w tej sprawie zapytaliśmy wójta Sośna Leszka Stroińskiego. – Do tej pory nikt nie złożył w urzędzie wniosku o wycinkę drzew przy ulicy Dworcowej. Ponadto wydanie takiej decyzji przy drodze powiatowej wymaga wielu uzgodnień, m.in.
z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska. Właściciel nieruchomości wystąpił do nas o wydanie decyzji o warunkach zabudowy. Na tym sprawa się zakończyła. Nic się nie dzieje – mówi wójt.
W powiecie sępoleńskim znajduje się tylko jeden sklep należący do sieci Dino. Usytuowany jest przy drodze krajowej nr 25 w Kamieniu. Na podstawie liczby samochodów stojących na parkingu można stwierdzić, że nie cieszy się zbyt dużym zainteresowaniem ze strony klientów. Mieszkańcy powiatu wolą robić zakupy w popularniejszych sieciach. Czy tego typu sklep ma rację bytu w maleńkim Sośnie? To mało prawdopodobne. Póki co miejscowi sklepikarze mogą spać spokojnie, chociaż działka należy do właściciela sieci, który w całym kraju posiada ponad 500 obiektów handlowych.