Skromny bohater z Plebanki

Robert Środecki, 11 listopad 2011, 01:11
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Okazuje się, że każdy z nas może zostać bohaterem.
Skromny bohater z Plebanki

Zdzisław Chmielowiec odbiera zasłużone gratulacje i podarunek z rąk komendanta powiatowego policji Krzysztofa Różańskiego. Fot Robert Środecki

Od paru tygodni na ustach wszystkich jest Zdzisław Chmielowiec z Więcborka, skromny człowiek, który uratował dwoje ludzi uwięzionych w płonącym samochodzie. Pan Zdzisław bez namysłu, ryzykując własne życie i zdrowie, przystąpił do akcji ratunkowej. – Działałem pod wpływem impulsu. Stwierdziłem, że mogę pomóc i przystąpiłem do ratowania ludzi uwięzionych w samochodzie – mówi o swoim wyczynie mieszkaniec Plebanki, który wyciągnął z płonącego malucha dwie osoby. Wczoraj w gabinecie burmistrza Więcborka Zdzisław Chmielowiec odbierał zasłużone gratulacje i podziękowania za bohaterską postawę. W kolejce z kwiatami i listami gratulacyjnymi ustawili się komendanci straży pożarnej i policji oraz politycy szczebla samorządowego i centralnego. Więcej za tydzień.