Skuteczny Grom
Piłkarze Kamionki nie mieli kłopotów z wygraniem w Skarpie. Fot. Tomasz Aderjahn
Biomasa - Kamionka 0:5 (0:1)
Bramki: M. Haliniak 2, D. Spica, D. Betin, P. Żukowski.
Kamionka: B. Szafrański, J. Prasał, M. Balcer, M. Betin, D. Grzelka, A. Piasecki, D. Warmke (A. Białczyk), D. Betin, M. Haliniak, P. Żukowski, D. Spica.
W sobotę, jeszcze na zielonej murawie, chociaż już przy bardzo mocno wiejącym zimnym wietrze, w Skarpie zmierzyły się drużyny Kamionki i Biomasy.
W zespole Kamionki zabrakło kilku piłkarzy, którzy z pewnością uzupełnią skład pierwszej drużyny. W Skarpie nie zagrali S. Gołąbek, Artur i Andrzej Bukowscy, D. Kobus i Sz. Tusznio. Skład kamieńskiej ekipy uzupełnili piłkarze drugiej drużyny, co wystarczyło na rywali ze Skarpy. Od początku na boisku dominowała Kamionka, raz za razem groźnie atakując bramkę rywala. W 12. min dobrą sytuację zmarnował D. Warmke, z bliska trafiając w P. Pietrusia. Jedną z nielicznych akcji w spotkaniu w 15. min przeprowadziła Biomasa, jednak uderzenie K. Murawskiego było zbyt słabe i futbolówkę pewnie wyłapał B. Szafrański. Po kolejnych 5 min padła bramka dla Kamionki. W polu karnym A. Piasecki dograł piłkę do D. Spicy, który mocnym strzałem pod poprzeczkę dał swojej drużynie prowadzenie. Od tego momentu co kilka chwil groźnie było pod bramką Biomasy. W kolejnej akcji D. Spica ładnie w polu karnym dograł do D. Betina, którego mocne uderzenie nogami obronił bramkarz Biomasy, a dobitka A. Piaseckiego trafiła w obrońców gospodarzy. Bardzo blisko w 25. min strzelenia gola był M. Balcer. Atomowe uderzenie z 10 metrów zatrzymało się jednak na poprzeczce. W kolejnej akcji Kamionka ładnie rozegrała rzut rożny. M. Haliniak dośrodkował na krótki słupek, gdzie D. Betin ładnie uprzedził obrońców, strzelając tuż obok słupka. Przed przerwą jeszcze raz bliski trafienia był D. Betin, niestety znowu na przeszkodzie stanął bramkarz Biomasy P. Pietruś. W drugiej połowie niewiele się zmieniło. W dalszym ciągu stroną przeważającą byli goście z Kamienia, jednak w nadal brakowało skutecznego wykończenia akcji. Worek z bramkami rozwiązał się dopiero w ostatnim kwadransie, kiedy to Kamionka raz za razem trafiała do siatki. Dwukrotnie bramkarza Biomasy pokonał M. Haliniak, a po razie D. Betin i P. Żukowski.
Niedzielne spotkanie ekipy Kamionki z LZS Płocicz zostało odwołane ze względu na obfite opady śniegu.
W najbliższy weekend Kamionka zmierzy się z Fuksem Wielowicz.
Grom - Borowiak Czersk 8:0 (4:0)
Bramki: S. Pacek 2, K. Łodziński 2, P. Mucha, Wal. Janicki, M. Tuński, K. Frankowski.
Grom: J. Kamiński (M. Soboń), Woj. Janicki, P. Drobiński, P. Mucha, M. Baumgart, Wal. Janicki, M. Nowak, M. Kwasigroch, K. Frankowski, K. Łodziński, R. Rodak, S. Pacek, K. Wilczyński, M. Tuński, M. Świnka.
Drużyna Gromu na kolejne spotkanie sparingowe wyjechała do Tucholi, gdzie na sztucznej murawie zmierzyła się z Borowiakiem Czersk. Pomimo bardzo trudnych warunków, sporej ilości śniegu zalegającego na boisku, więcborski zespół zagrał całkiem niezłe spotkanie. Od początku narzucił swój styl gry, co szybko przełożyło się na strzelane gole.
Zadowolony z gry swoich podopiecznych był trener S. Trzósło: Nasza gra w tym spotkaniu była całkiem niezła. Wcześniejsze niedociągnięcia teraz zaczęły funkcjonować i wyglądało to, pomimo trudnych warunków całkiem nieźle. Spora ilość strzelonych bramek może odblokuje chłopaków i tchnie
w nich wiarę, że można skutecznie wykańczać wypracowane akcje. Jak byśmy zagrali tak jak z Borowiakiem
w rozgrywkach ligowych, to myślę, że nie powinno być źle.
W najbliższy, ostatni weekend przed startem rundy wiosennej Grom zagra dwa sparingi. W sobotę w Tucholi zmierzy się z Tucholanką, a w niedzielę w Mroczy z Tarpanem.
Pozostałe wyniki:
Gwiazda Sypniewo - LZS Lutowo 3:4 (1:3)
Bramki: M. Nowak, M. Twardy, P. Koniec.
Gwiazda Sypniewo - Jedność Zakrzewo 0:8 (0:3)
Taxus Komierowo - Time Lubcza 6:1 (3:0)
Bramki: K. Kaczorek 3, S. Suchomski 2, T. Zieliński.
Fuks II - Grom (j.mł.) 0:2 (0:1)
Bramki: K. Cyran, R. Błociński.