Słabo grają, mniej dostają
Pieniądze z budżetu gminy na sport przyznawane są w trybie konkursowym. W obecnych uwarunkowaniach prawnych nie ma innej możliwości. O dotację mogą się starać wyłącznie organizacje pozarządowe, stowarzyszenia posiadające osobowość prawną. Zadania w zakresie rozwoju sportu na terenie gminy Sępólno realizują dwa takie stowarzyszenia: MLKS Krajna oraz Gminna Rada LZS. W ubiegłym roku na swoją działalność otrzymały one odpowiednio 470.000 złotych oraz 37.000 złotych. Na ten rok dotacje zostały okrojone do kwot 400.000 i 35.000 złotych. Jak widać, w przypadku Krajny jest to znaczna korekta w dół. Co było jej przyczyną?
– Wszystkie wnioski do projektu budżetu gminy Sępólno na 2015 rok były analizowane i opiniowane przez komisję budżetową. Z uwagi na dużą ilość wniosków oraz realizację jak największej ilości zadań inwestycyjnych, głównie związanych z remontem i budową dróg, zmniejszono wydatki dla organizacji pozarządowych w porównaniu z rokiem ubiegłym o ponad 200.000 złotych. Łącznie wniosków na realizację zadań przez organizacje pozarządowe wpłynęło na kwotę 800 tysięcy złotych. Przy zmniejszeniu dotacji dla Krajny wzięto również pod uwagę reorganizację sekcji piłki nożnej, czyli likwidację czwartej ligi. Wniosek w zakresie zmniejszenia wysokości dotacji dla organizacji pozarządowych został jednogłośnie pozytywnie zaopiniowany przez komisję budżetu – mówi burmistrz Waldemar Stupałkowski.
Jakby tego było mało, Krajna musiała zwrócić do budżetu gminy ponad 30.000 złotych z dotacji przyznanej na 2014 rok. Wiosną drużyna seniorów nie brała udziału w żadnych rozgrywkach i stąd oszczędności. Klub wydając publiczne środki, nie może nimi swobodnie dysponować. Musi je wydawać zgodni z przygotowanym preliminarzem wydatków. Jeśli jakaś kwota jest zapisana na piłkę nożną, to nie można jej wydać na żeglarstwo czy przesunąć do innej sekcji.
– Chcieliśmy aneksować umowę i wykorzystać te pieniądze na inne sekcje, ale burmistrz był nieugięty. Musieliśmy je oddać do budżetu gminy – mówi Radosław Lipiński, prezes Krajny.
O perypetiach sępoleńskich piłkarzy pisaliśmy wielokrotnie. Drużyna seniorów całkowicie się rozpadła. Nowa wystartowaław rozgrywkach KPOZPN dopiero jesienią i wlecze się w ogonie A-klasy. Zespół nie grał, więc nie było wydatków.
– Procentowo obniżka dotacji jest bardzo duża, ale finansowanie poszczególnych sekcji mamy zabezpieczone. Nie ma żadnego zagrożenia. Chcemy też ubiegać się o środku z innych konkursów ogłaszanych przez burmistrza – mówi prezes Lipiński.
Mniejsze środki otrzymują też kluby piłkarskie zrzeszone w gminnej radzie LZS, a więc kluby, których zespoły występują w B-klasie i lidze powiatowej. Ich działalność finansowana jest z puli przyznanej gminnej radzie LZS. W przypadku Krajny należy jednak pamiętać, że około 100.000 złotych z przyznanych 400.000 złotych nie zostanie spożytkowanych na działalność sportową, a trafi na konto Centrum Sportu i Rekreacji w Sępólnie za wynajem obiektów. Niestety gmina dalej brnie w ten patologiczny system dotowania CSiR-u.