Więcbork
Starosta zezwolił
Starosta sępoleński wydał decyzję o pozwoleniu na budowę sieci gazowej średniego ciśnienia na terenie Więcborka. Zgodnie z deklaracją dyrektora bydgoskiego oddziału Polskiej Spółki Gazownictwa Sebastiana Latanowicza pierwsi mieszkańcy będą mieli gaz w swoich domach już w przyszłym roku.
Harmonogram przedstawiony przez dyrektora Latanowicza na jednej z sesji Rady Miejskiej Więcborka jak dotąd jest realizowany z zegarmistrzowską precyzją, a inwestycja wchodzi w fazę fizycznej realizacji. Pozwolenie na budowę jest już prawomocne i inwestor może przystąpić do budowy.
– W kompetencji starosty jest wydanie pozwolenia na budowę w drogach powiatowych i gminnych. Łączna długość sieci ma wynosić 19 km 344 m. Pozwolenie starosty dotyczy odcinka o długości 15 km 479 m. Pozwolenie na budowę w drogach wojewódzkich wydaje wojewoda. Sam projekt tras przebiegu zajmuje 28 arkuszy formatu A 0 – mówi Tomasz Bondarczyk, dyrektor wydziału budownictwa Starostwa Powiatowego w Sępólnie.
Wydane pozwolenie nie obejmuje budowy stacji regazyfikacji. To zadanie stanowi odrębny etap inwestycji. Jak dotąd do starostwa nie wpłynął wniosek o wydanie pozwolenia na budowę tej stacji. Przypominamy, że Więcbork nie będzie połączony z krajową siecią gazową. Będzie to autonomiczna sieć, którą popłynie rozprężony gaz LNG przywożony cysternami samochodowymi z terminala w Świnoujściu. Do rozprężania, a właściwie do rozmrażania gazu LNG, służy właśnie stacja regazyfikacji. Będzie ona zlokalizowana na terenie starego toru motocrossowego przy ulicy Wyzwolenia. Mieszkańcy nie muszą się obawiać, że ich miasto zostanie rozjechane przez ciężarówki z gazem. Jeden 40-tonowy zestaw gazu LNG po rozprężeniu daje 600 metrów sześciennych gazu sieciowego.
Projektanci otrzymali zadanie takiego poprowadzenia tras przebiegu sieci, aby w jak największym stopniu oszczędzić nawierzchnie ulic i chodników.
– Większość rur będzie umieszczana w terenach zielonych, a tam gdzie to niemożliwe, będą stosowane przewierty sterowane. Natomiast na drogach wojewódzkich zniszczona nawierzchnia będzie odtworzona. Sieć gazowa w Więcborku wykonana będzie z rur o przekroju od 63 milimetrów do 160 milimetrów – dodaje dyrektor Bondarczyk.
– Cieszę się, iż nasze pierwsze spotkania z dyrektorem Polskiej Spółki Gazownictwa zaowocowały tą potrzebną dla Więcborka inwestycją. Potem sprawę pilotował już burmistrz Kuszewski i jak widać, z pełnym powodzeniem – mówi starosta Jarosław Tadych.
Pierwszy list intencyjny w sprawie gazyfikacji Więcborka między Zakładem Gazowniczym w Bydgoszczy a samorządem powiatowym i gminą Więcbork został podpisany, kiedy starostą był Stanisław Drozdowski, a burmistrzem Andrzej Marach. Wówczas forsowano koncepcję połączenia gazociągiem średniego ciśnienia Sępólna z Nakłem, która zapewniłaby dostęp do gazu mieszkańcom Więcborka. Do realizacji tego pomysłu jednak nigdy nie doszło. W tej chwili argumenty ekonomiczne zdecydowały, że gaz do Więcborka będzie po prostu dowożony cysternami. Cena gazu LNG dla końcowego odbiorcy jest taka sama jak w przypadku klasycznego gazu ziemnego.