Strzelanina w Skoraczewie
Właśnie mijają dwa lata odkąd strzelnica w Skoraczewie funkcjonuje pod nowym szyldem. Obiekt powstał w latach 90. ubiegłego wieku jako strzelnica Koła Łowieckiego nr 117 „Sokół” z Mroczy. W kwietniu 2011 roku wydzierżawił ją MKS „Astra”, za którym stoi Sergij Isaryk pochodzący z Ukrainy.
– W Polsce mieszkam od 20 lat. Jestem właścicielem Kliniki Implantologii Stomatologicznej w Bydgoszczy. W 2004 roku spotkałem na zawodach pod Gronowem Hadriana Ulricka z Niemiec i to on zaraził mnie strzelectwem. Ośmiokrotnie występowałem na mistrzostwach Europy i sześciokrotnie na mistrzostwach świata w barwach Ukrainy. Obecnie staram się propagować w Polsce sport strzelecki. Udało się poprawić standard strzelnicy w Skoraczewie. W tej chwili w Polsce są tylko dwa takie obiekty. To również promocja dla tego regionu. Tutaj przyjeżdżają ludzie, którzy wydają spore pieniądze, a przyjeżdżają ci, którzy są najlepsi w kraju i za granicą – mówi Sergij Isaryk.
– Kiedyś przyjeżdżałem do Polski z maszynami do rzutków. Poznałem Sergija i ta dyscyplina bardzo mu się spodobała. Teraz przyjeżdżam do niego na zawody. To jest naprawdę piękna strzelnica, a znam wiele strzelnic w Europie – mówi Hadrian Ulrich.
W Skoraczewie można uprawiać sporting, compak sporting, kombinację myśliwską czy wielobój myśliwski. Są to konkurencje wywodzące się ze strzelectwa myśliwskiego. Compak sporting to strzelanie do rzutków imitujących zwierzynę. Rzutki są wystrzeliwane w powietrze przez specjalne urządzenia. Takich wyrzutni w Skoraczewie jest aż 25. Rzutki to gliniane krążki o średnicy około 100 milimetrów. Strzelcy w jednej rundzie strzelają po 5 razy do 5 rzutków wystrzeliwanych przez 5 maszyn. Trajektorie lotu poszczególnych rzutków są różne. Są rzutki opadające, wznoszące, cofające, zbliżające. Strzela się tzw. single lub dubelty. Każdy rzutek to jeden punkt. Umiejętności zawodników są wręcz niewiarygodne. Wystarczy powiedzieć, że najlepsi uzyskują ponad 90 punktów na 100 możliwych.
Takie wyniki padały również w niedzielę. Jest to jedna z nielicznych konkurencji strzeleckich atrakcyjna dla kibica.
Murowanym faworytem zawodów był wielokrotny mistrz Polski, szósty zawodnik na świecie, Remigiusz Włodarczyk z Opola. Do wyłonienia zwycięzcy w kategorii seniorów potrzebny był jednak baraż. Spotkali się w nim Włodarczyk i Isaryk. Ostatecznie dogrywkę i puchar wójta Sośna wygrał gospodarz obiektu. Wójt Sośna nie mógł jednak osobiście wręczyć pucharu.
Oto zwycięzcy w poszczególnych kategoriach wiekowych.
• senior od 21 do 55 lat
1. Sergij Isaryk - Ukraina 93/100 (w barażu 23+8)
2. Remigiusz Włodarczyk - Opole 93/100 (23+7)
3. Jacek Adamczyk - Toruń 91/100
• weteran od 56 do 65 lat
1. Edmund Spierewka - Gdańsk 86/100
2. Alex Konrad - Łódź 83/100
3. Janusz Sztuczka - Człuchów 80/100
• superweteran powyżej 66 lat
1. Hadrian Ulrich - Niemcy 79/100
2. Zbyszko Mazurowski - Gdańsk 67/100
3. Jan Szopiński - Gdańsk 61/100
W zawodach, mimo fatalnej pogody, wzięło udział 40 strzelców.