Szaleństwo na stadionie

Weekend obfitował w wiele atrakcji. W piątek w lasku miejskim dominował hip-hop, a w sobotę w tym samym miejscu odbywała się potańcówka retro. Mieszkańcy i turyści na chwilę przenieśli się w czasie do minionej epoki. W lasku można było podziwać zabytkowe samochody, wypić kawę i potańczyć przy muzyce na żywo. W niedzielę oczy wszystkich mieszkańców były zwrócone na stadion miejski, gdzie jako główna gwiazda wystąpił Dawid Kwiatkowski. To 23-letni wokalista i autor tekstów, laureat wielu konkursów. Pierwsze rzędy przed sceną wypełniły nastolatki, które na stadionie zameldowały się wczesnym rankiem. Chciały być jak najbliżej swojego idola. Jego pojawienie się na scenie wywołało istne szaleństwo. Okazuje się, że wokalista jest bardzo popularny, zwłaszcza wśród młodszej części publiczności. Wcześniej na stadionie zaprezentowali się inni wykonawcy, zespoły Nadmiar i Funkologia. Po koncercie Dawida Kwiatkowskiego burmistrz Waldemar Kuszewski zamknął tegoroczne Dni Więcborka.