Skarpa
Uderzył w drzewo i uciekł
W niedzielę w Skarpie vw golf wypadł z drogi, bokiem uderzył w drzewo, a następnie zatrzymał się na polu kukurydzy. Jego kierowca zbiegł z miejsca zdarzenia. Okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
O dziwo, kierowcy nic się nie stało
VW golf uderzył w drzewo i zatrzymał się na polu kukurydzy
Do zdarzenia doszło około godziny 17.00 na drodze wojewódzkiej nr 241 między Trzcianami a Skarpą. Wezwane na miejsce służby ratownicze na polu kukurydzy zastały rozbitego golfa.
Ślady w przydrożnym rowie oraz na pobliskim drzewie wyraźnie wskazywały na przebieg zdarzenia. Jadąc w kierunku Skarpy na łuku drogi samochód wpadł w poślizg. Następnie wjechał do rowu i prawym bokiem otarł się o drzewo. Zatrzymał się 20 metrów dalej, na polu kukurydzy. Na miejscu nie było żadnej osoby. Strażacy przeszukali miejsce zdarzenia w promieniu kilkuset metrów, ale nikogo nie znaleźli.
– Policjanci ustalili, na kogo zarejestrowany jest samochód i udali się do jego domu. Ten przyznał się, że udostępnił swój samochód innej osobie i sam zabrał ją z miejsca zdarzenia. Kierujący pojazdem 33-letni mężczyzna, mieszkaniec gminy Sępólno, opowiedział przebieg zdarzenia, był trzeźwy. Okazało się, że ma sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Właściciel golfa został ukarany mandatem za udostępnienie samochodu osobie nieposiadającej uprawnień do jego kierowania. Natomiast wobec kierującego sprządzony zostanie wniosek o ukaranie za złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów – mówi asp. Małgorzata Warsińska, oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Sępólnie.
Za złamanie orzeczonego przez sąd środka karnego, tj. czyn z artykułu 244 Kodeksu karnego sprawcy grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności. W tej sprawie prowadzone są dalsze czynności.