W Puszczy rosła marihuana
O policyjnej akcji w Puszczy nasi informatorzy donosili już w kwietniu, ale policja skutecznie blokowała wszelkie informacje na ten temat. Oczywiście służby prasowe policji nie podają w swych komunikatach precyzyjnej lokalizacji. Używa się określenia „pod Więcborkiem”, tak jak kiedyś Wałdowo było pod Sępólnem.
W niepozornym, niedokończonym i wydawałoby się, że niezamieszkanym budynku przy drodze z Puszczy do Katarzyńca na skutek działań operacyjnych sępoleńskich policjantów wykryto prawdziwy narkotykowy kombinat. Nie chodzi tutaj o kilka doniczek konopi na parapecie, ale o hodowlę na skalę przemysłową.
– Pomieszczenia budynku były specjalnie przygotowane i wyposażone w aparaturę zapewniającą odpowiednią temperaturę, wilgotność, wentylację i światło. Na terenie posesji zatrzymano 27-letniego mieszkańca Bydgoszczy. Mężczyzna usłyszał zarzut nielegalnej uprawy znacznej ilości narkotyków. Sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu – mówi podinsp. Monika Chlebicz z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.
Na miejscu zabezpieczono 231 roślin konopi indyjskich oraz worki, w których znajdowało się aż 65 kilogramów gotowego suszu. Oczywiście w ręce policjantów wpadł zwykły wyrobnik jakiejś większej grupy przestępczej. Obecnie chodzi o to, aby ustalić organizatorów tego procederu. W tej chwili śledztwo przejął wydział kryminalny Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.