Warto było strzelać
Festyn w Runowie to już cykliczna impreza, która cieszy się sporym zainteresowaniem mieszkańców nie tylko tej wsi, ale również sąsiednich miejscowości. Przyjeżdżają tu również mieszkańcy Więcborka. Powstanie nowego stowarzyszenia skupiającego panie z KGW dało nowe organizacyjne możliwości, np. w uzyskaniu dofinansowania. Dla uczestników przygotowano szereg atrakcji. Dla najmłodszych były konkursy z nagrodami. Dzieci przygotowały kartki z życzeniami na Dzień Ojca i publicznie je odczytywały. Dorośli mogli wziąć udział w rodzinnym przeciąganiu liny i turnieju strzeleckim prowadzonym przez Kurkowe Bractwo Strzeleckiez Więcborka. Warto było startować w tych konkursach ze względu na cenne nagrody, a były to meble wypoczynkowe produkowane w Runowie, czyli w fabryce Gabi-Bis. Elegancką kanapę wystrzelał sobie Michał Bąk z Więcborka. Fotel wygrała najlepsza wśród pań Emilia Kozek z Klarynowa. W przeciąganiu liny niepokonani byli Wiesław i Lidia Jarząbowie, którzy po tak znacznym wysiłku mogli odpoczywać w domu na swojej nagrodzie, czyli fotelu wypoczynkowym. Generalnie, warto było startować w tych konkursach. Przez całe popołudnie po Runowie kursowały konne bryczki, zawsze z kompletem pasażerów. Panie z KGW częstowały uczestników festynu swoimi wypiekami, chlebem ze smalcem i ogórkami. Było też wspólne pieczenie kiełbasek na ognisku. Najwytrwalsi bawili się do późnych godzin przy muzyce.