Gmina Sępólno

Wiaty w lesie zamiast ścieżki

Piotr Pankanin, 27 grudzień 2016, 18:22
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Jedno z zadań, które ma być realizowane w gminie Sępólno w przyszłym roku w ramach budżetu obywatelskiego, wzbudza ogromne kontrowersje. Chodzi o wytyczenie trasy pieszo-rowerowej wokół jeziora. – Nie wybudujemy tej trasy w technologii utwardzonej, nie ma takiej możliwości – wyjaśnia burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski.
Wiaty w lesie zamiast ścieżki

Budowa trasy pieszo-rowerowej wokół jeziora to jedno z zadań, które ma być realizowane z budżetu obywatelskiego. Taką decyzję podjęło kilkuset mieszkańców miasta, którzy podpisali się pod wnioskiem. Na ten cel gmina zabezpieczyła 100 tys. zł. Duża grupa mieszkańców liczyła na to, że powstanie ścieżka z prawdziwego zdarzenia. Jednak inwestycja ma wyglądać zupełnie inaczej. – Ten wniosek budzi wiele emocji. Na etapie składania nie został dopracowany w szczegółach. Te szczegóły dopiero się pojawiają. Nie wybudujemy tej trasy w technologii utwardzonej. Być może niektórzy nasi mieszkańcy wyobrażali sobie, że powstanie utwardzony ciąg  dookoła jeziora. Za 100 tys. zł nie ma takiej możliwości. Nigdzie, poza terenem miejskim, nie da się wyznaczyć tej trasy wzdłuż brzegu jeziora. Są tam chaszcze, trzciny i nie nasze tereny. Podczas wytyczania tej trasy zostaną wykorzystane istniejące ciągi dróg gruntowych. Możemy wyznaczyć trasę wokół jeziora, ale nie wzdłuż linii brzegowej. Postaramy się, żeby sześć punktów widokowych zostało umiejscowionych jak najbliżej jeziora – wyjaśnia burmistrz Sępólna Waldemar Stupałkowski. Trasa pieszo-rowerowa oplatająca jezioro ma liczyć około 15 kilometrów. W ramach inwestycji ma powstać 6 miejsc wypoczynkowo-widokowych dla rowerzystów. – W ramach tej inwestycji zostanie zakupionych 6 ławostołów za kwotę 3616 zł, 6 koszy na śmieci za 2361 zł, stojaki na rowery za kwotę 2509 zł, 6 zadaszonych wiat za kwotę 32500 zł, mają się pojawić znaki informacyjne za 7300 zł. Na prace porządkujące, utwardzenie fragmentów trasy, koszty administracyjne, wykonanie pomiarów i map, transport i zakup krawężników zaplanowano 51661 zł. Są to koszty szacunkowe ujęte we wniosku – informuje Anna Sotkiewicz- Tumanik, kierownik referatu inwestycji i rozwoju gospodarczego Urzędu Miejskiego w Sępólnie. – Będziemy się starali wyznaczyć te punkty przystankowe jak najbliżej jeziora. Od głównej trasy będą odchodzić rozgałęzienia – dodaje kierowniczka referatu.
Jeśli ktoś myślał, że nad brzegiem jeziora powstanie ścieżka rowerowa z polbruku, to był w błędzie. Trasa będzie przebiegała w okolicznych lasach po drogach gruntowych. Nie będzie utwardzona. Największą atrakcją mają być punkty widokowe i miejsca odpoczynku. To one pochłoną większość pieniędzy zabezpieczonych na ten projekt