Przed ołtarzem głównym więcborskiej świątyni pochyliły się sztandary instytucji, organizacji i szkół. W okolicznościowej, wielce patriotycznej  homilii ks. Adam Kątny zaakcentował historyczne przywiązanie Polaków do Matki Najświętszej, której obecnością jesteśmy obecnie coraz mniej zainteresowani. - Zauważmy, z jakże wielu naszych domów i mieszkań zginęły tradycyjne obrazy Matki Bożej. Zastąpiły je jakieś dziwne, tak zwane dzieła sztuki. Wizerunek Matki Najświętszej stał się zatem wyrzutem sumienia, bo wielu z pośród nas dzisiaj żyją jako ci, dla których Bóg jest rzeczywistością niezwykle odległą, żeby nie powiedzieć - obcą. Obraz Maryi staje się też wyrzutem sumienia, gdy łamane są Boże przykazania […]
Niech nas nie zwiedzie ciągle, do znudzenia powtarzana idea europejskości! Polska jest naszym domem! To tutaj zawsze byliśmy, jesteśmy i będziemy u siebie! Można pracować we wszystkich zakątkach świata, ale tylko w Polsce możemy czuć, że jesteśmy w domu […]
Dlatego ważne jest, aby tradycje narodowe pielęgnować, aby przekazywać młodemu pokoleniu. Bardzo ważne jest upamiętnianie takich wydarzeń, jak dzisiejsze […] mówił w homilii główny celebrans. Uroczystości kościelne zakończył, jak zwykle, przejmujący śpiew ,,Boże coś Polskę”.
Kościelną część rocznicowego święta poprzedził przemarsz przez miasto władz samorządowych w towarzystwie pocztów sztandarowych oraz orkiestry dętej. Pod pomnikiem Orła Białego złożone zostały wiązanki biało-czerwonych kwiatów.
Uroczystości zakończył program patriotyczny na przykościelnym skwerze w opracowaniu Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Czy ktoś pamięta w całym tym opętańczym liberalizmie, całej tej nieznośnej ,,europeizacji” wiersz Władysława Bełzy, wpajany przez rodziców na równi z pacierzem? Nie? Szkoda, bo właśnie banalnie brzmiące, lecz jakże głębokim będące świadectwem strofy ,,Kto ty jesteś” można było usłyszeć z ust pary więcborskich dzieci. Nie zabrakło montażu archiwalnych słów Jana Pawła II odnoszących się do nadrzędnych wartości: wiary, nadziei i miłości, tak często oklaskiwanych przez nas za Jego żywota. Słów o dziedzictwie polskości, brzmiące, choćby dla lidera aktualnie rządzących, jak kanon nienormalności.
Głębokim treściom montażu słowno muzycznego, z udziałem ks. proboszcza Adama Kątnego oraz kilku radnych rady miejskiej, pobudzających poczucie patriotyzmu, przysłuchiwała się garstka więcborczan, wśród których nauczycieli prawie nie było. 

ZOBACZ ZDJĘCIA