Sępólno
Woda nawet na cmentarzu
Na polach, na drogach, na skwerach, w piwnicach - wszędzie woda. Problem dopadł nawet tych, którzy udali się na wieczny spoczynek.
Mieszkańcy Sępólna zgłosili nam problem grobowców na cmentarzu komunalnym zalanych wodą. Nie ma co dyskutować - problem jest śmiertelnie poważny. Nikt nie chciałby, aby szczątki jego bliskich pływały w wodzie. Jest jeszcze drugi aspekt tej sprawy - natury sanitarnej. Wody opadowej nie ubywa. Przeciwnie, z każdym dniem przybywa, więc problem zatopionych grobowców będzie narastał. Czy da się go jakoś rozwiązać?
– Mamy tam odwodnienie, które przez jakich czas nie działało. Po prostu było przytkane. Teraz ta awaria jest usunięta. Woda trafia do przepompowni na ulicy Niechorskiej i poprzez separator na oczyszczalnię ścieków. W ostatnich dniach cały czas walczymy tylko z wodą – mówi Grzegorz Gliński, prezes Zakładu Transportu i Usług, który zarządza cmentarzem komunalnym w Sępólnie. Dodajmy, woda opływająca szczątki ludzkich ciał!