Sitno
Wójt wydał decyzję dla biogazowni
18 czerwca wójt Sośna podpisał decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach przedsięwzięcia polegającego na budowie biogazowni rolniczej w Sitnie. Decyzja otwiera drogę do rozpoczęcia prac projektowych oraz ubiegania się o pozwolenie na budowę. To będzie inwestycja, której przygląda się cały powiat.
Jak już informowaliśmy, pierwszą na terenie powiatu sępoleńskiego biogazownię zamierza wybudować Gospodarstwo Rolne Konstantowo. Ma ona powstać na terenie Sitna, niemal na granicy gmin Sośno i Mrocza. Nie jest tajemnicą, że inwestorowi nie chodzi wyłącznie o produkcję energii elektrycznej czy cieplnej, ale głównie o możliwość zagospodarowania gnojowicy wytwarzanej przez fermę trzody chlewnej w Konstantowie. Gnojowica z fermy ma być transportowana specjalnym rurociągiem wprost do biogazowni, czyli z pominięciem uciążliwego transportu. Moc wytwórcza planowanej biogazowni to maksymalnie 1,6 MW. Oprócz gnojowicy tak zwany wsad ma stanowić kiszonka roślinna, obornik oraz odpady z przemysłu rolno - spożywczego o statusie biomasy. Z decyzji wójta wynika, że nie mogą to być odpady pochodzenia zwierzęcego.
Wydanie decyzji środowiskowej to najbardziej czasochłonny element procedury budowlanej. Wniosek o wydanie decyzji do Urzędu Gminy w Sośnie wpłynął w styczniu 2020 roku. Wówczas wójt nałożył na inwestora obowiązek sporządzenia raportu oddziaływania przedsięwzięcia na środowisko. Raport był gotowy w sierpniu ubiegłego roku. Mówiąc obrazowo, decyzja środowiskowa ustala szczegółowe warunki korzystania ze środowiska nie tylko w trakcie budowy, ale również w trakcie ekspolatacji biogazowni. Kolejnym krokiem jest już wykonanie projektu budowlanego i sama budowa obiektu. Decyzja wójta zgodnie z przepisami uzyskała opinię państwowego powiatowego inspektora sanitarnego oraz uzgodnienia Gospodarstwa Wody Polskie i reginalnego dyrektora ochrony środowiska.
Budowie pierwszej w powiecie biogazowni z zainteresowaniem przygląda się wiele osób. Chodzi głównie o ewentualne uciążliwości dla okolicznych mieszkańców wynikające z ekspolatacji tego typu instalacji. Wszyscy pamiętamy, jak skończyła się próba budowy biogazowni w Runowie. Została skutecznie zablokowana przez społeczeństwo. W Sitnie biogazownia jak dotąd nie budzi społecznych obaw. Niemniej będzie to swego rodzaju poligon doświadaczalny dla sceptyków lub zwolenników tego rodzaju obiektów, które w wielu krajach są powszechne.