Karolewo
XI Bieg Pamięci Karolewo - Więcbork
Ponad 120 biegaczy stanęło na starcie biegu, który odbył się w sobotę na trasie Karolewo - Więcbork. Organizowany po raz 11. przez ognisko TKKF Wodnik Więcbork upamiętnia ofiary obozu w Karolewie. Pod względem sportowym tegoroczny bieg stał na bardzo wysokim poziomie.
Bieg rozgrywany jest na dystansie 10 kilometrów. Start usytuowany jest 300 metrów od cmentarza pomordowanych w obozie w Karolewie. Natomiast meta na stadionie miejskim w Więcborku. Już tradycyjnie przed startem uczestnicy biegu zgromadzili się przed kaplicą aby oddać hołd ofiarom obozu. Delegacje biegaczy oraz władz gminy złożyły wiązanki kwiatów oraz zapaliły znicze pod pamiątkowymi tablicami. Piętnaście minut przed startem do biegu głównego na tę samą trasę wyruszyła spora grupa ,,kijkarzy”. Ta forma aktywności fizycznej jest coraz bardziej popularna i dlatego organizatorzy po raz drugi zaprosili do udziału miłośników nordic walkingu.
Honorowym starterem była przewodnicząca Rady Miejskiej Więcborka Anna Łańska. Burmistrz Waldemar Kuszewski jak zwykle brał udział w biegu.
Już na podbiegu w kierunku gorzelni w Jastrzębcu na czoło wysunęła się kilkuoosbowa grupa biegaczy. W Śmiłowie, czyli na półmetku, grupa ta rozerwała się i czołówkę stanowiło już tylko 4 zawodników.
O poziomie tych zawodników niech świadczy fakt, że pierwsza trójka ,,złamała” 33 minuty, a to już jest spory wyczyn. Na mecie pierwszy zameldował się bardzo znany w biegowym światku Bartosz Kotłowski z Ostromecka, uzyskując czas 0:32:27. Drugi z czasem 0:32:41 był Maciej Tomaszewski z Torunia, a trzeci z czasem 0:32:50 Andrzej Janowski z Brodnicy. Pierwszą kobietą na mecie była (24. miejsce w klasyfikacji open) Anna Mrotek z Sępólna, która uzyskała rezultat 0:38:41. Druga była Natalia Klajbor (26 open) z Fabianek 0:38:51, a trzecia Antonina Wirkus (27 open) z Lęborka 0:38:55. Jak zwykle prowadzono osobną klasyfikację dla więcborczanek oraz więcborczan. Wśród pań najwyżej była wicemistrzyni świata Virtus Monika Wyrobek. Drugie miejsce zajęła Jolanta Bąkowska, a trzecie Ewa Brączyk. Wśród panów klasyfikację ,,najlepszy więcborczanin” wygrał znany przede wszystkim z triathlonowych tras Łukasz Sosnowski (6 open). Drugie miejsce zajął Krzysztof Łopuszyński (15 open), a trzecie jeszcze zmęczony po drużynowych mistrzostwach świata w biegu 24-godzinnym w Weronie Krzysztof Brączyk.
Zwycięzcy poszczególnych klasyfikacji oprócz pamiątkowych medali otrzymali puchary oraz nagrody finansowe wręczane przez przewodniczącą Rady Miejskiej Więcborka Annę Łańską, burmistrza Waldemara Kuszewskiego, głównego sponsora imprezy - firmy Ronet Bogumiła Zacha oraz prezesa TKKF Wodnik Piotra Kriese.
Po rozdaniu głównych trofeów nastąpiło tradycyjne losowanie nagród rzeczowych dla wszystkich uczestników. Rolę kul w maszynie losującej pełniły czipy, które zawodnicy przywiązują do butów, służące do elektronicznego pomiaru czasu. Żałować może uczestnik biegu z Kamienia, który nie zaczekał do losowania i pojechał do domu. Jego numer startowy wypadł podczas losowania 55-calowego telewizora. Niestety, osobista obecność była wymagana. W tej sytuacji losowanie powtórzono i telewizor pojechał do Torunia.
Bieg Pamięci ma swój wymiar sportowy, ale również symboliczny. Dla wielu biegaczy liczy się po prostu udział i spotkanie z innymi miłośnikami biegania. Przede wszystkim bieg cieszący się sporym zainteresowaniem jest formą uczczenia pamięci prawie 2 tysięcy ofiar obozu w Karolewie.