Ze Zbożem za Pan Brat
Kilkanaście miesięcy temu na powiatowej mapie organizacji pozarządowych pojawiło się Stowarzyszenie „Ze Zbożem za Pan Brat”, które powstało z inicjatywy mieszkańców tej urokliwej miejscowości. Celem stowarzyszenia jest podejmowanie rozmaitych działań na rzecz lokalnej społeczności. Lista osiągnięć młodych ludzi jest imponująca.
Pomysłodawczynią i inicjatorką powstania stowarzyszenia była Marlena Łuczyk, która pełni funkcję prezesa. Siedziba organizacji mieści się w jej domu. To tam rodzą się najciekawsze pomysły i powstają projekty. Wiceprezesem stowarzyszenia jest Michał Siuda, sekretarzem Katarzyna Włodarczak, skarbnikiem Lidia Szopińska, przewodnicząca miejscowego Koła Gospodyń Wiejskich, członkiem zarządu jest Stanisław Tomaszewski. Komisję rewizyjną tworzą: Marzena Wiśniewska, Agnieszka Nowak i Elżbieta Borowitz.
– Stowarzyszenie powstało głównie dlatego, że jako koło gospodyń wiejskich nie mogliśmy pozyskiwać żadnych środków. Wszystko zaczęło się od koła gospodyń. Powstaliśmy dzięki stowarzyszeniu dorośli dzieciom i ich projektowi ,,Modelowa Współpraca”. Zadzwoniła do nas pani Bogusia Bławat z urzędu miejskiego i zapytała czy nie chcemy jeździć na szkolenia. Zgodziliśmy się. Stowarzyszenie Dorośli Dzieciom pomogło nam ze wszystkim formalnościami. Pierwsze zebranie mieliśmy w lipcu 2014 roku. Tam zebraliśmy ponad 20 osób. 31 października 2014 zostaliśmy wpisani do Krajowego Rejestru Sądowego – mówi Marlena Łuczyk, prezes stowarzyszenia.
– Do tej pory udało nam się zorganizować gwiazdkę sołecką, następnie napisaliśmy projekty na zorganizowanie zimowiska dla dzieci. Nasze wnioski spodobały się, ale przepadły z przyczyn formalnych. Zawzięliśmy się, pobiegaliśmy po sponsorach i pozyskaliśmy pieniądze na zimowisko, które trwało od poniedziałku do soboty. W ramach zajęć dzieci miały wyjazd na basen.
W marcu zorganizowaliśmy Dzień Kobiet. Wszystkie panie pojechały na kręgle. Potem zorganizowaliśmy Dzień Wiosny. Ściśle współpracujemy ze stowarzyszeniem z Wysokiej. Współpraca z nimi jest nam na rękę, ponieważ nie mamy własnej świetlicy wiejskiej i często korzystamy z gościnności sąsiedniej miejscowości. W kwietniu promowaliśmy się na targach w Sypniewie. Pozyskaliśmy sporo pieniędzy z gminy na zajęcia z nordic walking i organizację festynu. Zorganizowaliśmy kolejny wyjazd na basen, wyjazd do Branicza i wiele innych rzeczy. W ubiegłym roku zorganizowaliśmy 18 imprez dla dzieci – mówi Katarzyna Włodarczak, sekretarz stowarzyszenia.
– Z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich zdobyliśmy środki na sprzęt multimedialny potrzebny do prowadzenia stowarzyszenia. Często uderzamy do sponsorów, głównie przedsiębiorców z Sępólna i Więcborka. Szczególne wyrazy uznania należą się naszemu sołtysowi, który nas wspiera we wszystkim co robimy. Rozmaite projekty adresujemy do gminy i Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. W tym roku będziemy pisać do powiatu. W okresie świąteczno-noworocznym zorganizowaliśmy jasełka. Przedstawienie wystawialiśmy w kościele w Zbożu i w DPS w Suchorączku. W przedsięwzięcie zaangażowały się dzieci ze Zboża. Pomógł nam proboszcz i wikariusze udostępniając nam salkę katechetyczną. Burmistrz kilkakrotnie udostępnił nam transport. W tym roku kalendarz imprez będzie bogaty. W ramach zimowiska wybieramy się z dziećmi na Krajnę, do komendy policji do nadleśnictwa. Ferie uwieńczy bal przebierańców dla dzieci i dorosłych w szkole – dodaje Marlena Łuczyk.
– Cieszymy się, że sponsorzy nie wywalają nas za drzwi, a rodzice się do nas przekonali. Wstępują do nas nowi ludzie. Udało nam się wyciągnąć z domów wiele osób, które angażują sie w prace stowarzyszenia – dodaje Katarzyna Włodarczak.
Głównymi celami prężnej organizacji jest działanie na rzecz rewitalizacji świetlicy wiejskiej, organizowanie wszelkich form edukacji dla dzieci, młodzieży i osób dorosłych, upowszechnianie sportu i aktywnego wypoczynku, promocja zdrowia i podejmowanie wszelkich przedsięwzięć związanych z rozwojem wsi. Aktualnie organizacja zrzesza 28 członków i jest przykładem aktywnego działania na rzecz lokalnej społeczności.