Sępólno
Zlot naszych pierwszych samochodów
W niedzielę na terenie sępoleńskiej Agromy odbył się zlot zabytkowych samochodów oraz motocykli. Organizatorem imprezy było Pomorskie Okręgowe Muzeum PRL-u w Sępólnie. Gościem specjalnym zlotu był aktor Marek Siudym.
Zgodnie z prawem pojazd zabytkowy to taki, któ- ry ukończył 25 lat. Gdyby kierować się tą definicją, to znakomita większość pojazdów poruszających się po naszych drogach jest zabytkowa. Na kolejny zlot zorganizowany przez sępoleńskie POM PRL przyjechało ponad sto samochodów i kilkadziesiąt motocykli. Dominowały maluchy, czyli w wielu przypadkach pierwsze samochody średniego i starszego pokolenia Polaków.
– Miałem taki. Z pięciooosbową rodziną objechaliśmy nim całą Polskę. W garażu miałem drugi silnik i jak ten w maluchu się zepsuł, to po prostu go wymieniałem. Robiłem to z zamkniętymi oczami – mówił jeden z gości zlotu, zaglądając do tylnej części pojazdu w oryginalnym kolorze ,,piasek pustyni”.
Oprócz małych fiatów były też duże fiaty, syreny, tylko jedna wraszawa. To, jeśli chodzi o wytwory polskiej motoryzacji. Bodaj najciekawszym egzemplarzem przyjechał lokalny pasjonat motoryzacji i historii - Andrzej Pankau z Płocicza. Było to dkv z 1941 roku. – Bazę do tego projektu znalazłem w Małej Cerkwicy. Odbudowa samochodu trwała pięć lat – mówił Andrzej Pankau, pokazując bogatą dokumentację zdjęciową wykonaną na każdym etapie prac. Efekt jest imponujący, zważywszy na to, że spora część auta wykonana jest z drewna.
Były też dwa kultowe citroeny 2cv, skoda spartak z 1958, ford popular z 1943 i jepp willis z 1944. Wśród zwiedzających dominowali oczywiście mężczyźni, którzy przez wiele minut rozprawiali przy otwartych maskach prezentowanych samochodów. Impreza miała wymiar nie tylko motoryzacyjny, ale była również imprezą rodzinną. Obserwowaliśmy, jak rodzice oprowadzali swoje pociechy po muzeum PRL - u i z ogromnym sentymentem opowiadali o każdym ze zgromadzonych tam przedmiotów. Były też punkty gastronomiczne i żywa muzyka w wykonaniu lokalnego zespołu Vibe w składzie: Paulina Brewka, Michał Pick, Arkadiusz Adamiak, Marcin Łucyszyn.
Klimat nieco bardziej odległych czasów wzbogacił gość specjalny zlotu Marek Siudym. Organizatorzy przedstawiali go jako odtwórcę roli Stefana Parzydlaka w serialu Zmiennicy. Naszym zdaniem to przede wszystkim jeden z członków Kabaretu Olgi Lipińskiej, w którym grał przez kilkanaście lat. Z Markiem Siudymem kojarzy nam się również genialna scena z ,,Misia” Stanisława Barei na wozie z węglem. Siudym był w niej woźnicą. Dyrektor sępoleńskiego muzeum i główny pomysłodawca imprezy, Marcin Gulka, mianował aktora ambasadorem tegoż muzeum. Uczestnicy zlotu mogli też wysłuchać wywiadu na żywo przeprowadzonego przez Michała Picka.