A-klasa. Porażki Biomasy i Kamionki. Udana kolejka dla Gromu

Tomasz Aderjahn, 24 wrzesień 2011, 01:14
Średnia: 0.0 (0 głosów)
Szósta kolejka była niezwykle udana dla Gromu. Skromne zwycięstwo nad ekipą z Osielska przy remisach najgroźniejszych rywali sprawiło, że więcborczanie w dalszym ciągu plasują się w ścisłej czołówce. Niestety, kolejny raz nie powiodło się Kamionce i Biomasie. Obie drużyny przegrały i w dalszym ciągu okupują dolne rejony tabeli. Wieść niesie, że z rozgrywek chce się wycofać drużyna z Potulic. Gdy tak się stanie, nasze dwa zespoły zamykać będą ligową tabelę.

Grom Więcbork - GLKS Osielsko/Żołędowo 2:0 (1:0)

Bramka: B. Zychla, K. Zychla.
Grom: J. Kamiński, Woj. Janicki, M. Kogut, P. Mucha, K. Łodziński, B. Zychla, K. Frankowski, I. Gramenz (R. Rodak), K. Zychla (K. Ksobiak), M. Tuński (Ł. Janowski).

Spotkanie z GLKS Osielsko miało być dla gospodarzy tak zwanym spacerkiem. Nie najmocniejsza ekipa gości w Więcborku, zgodnie z oczekiwaniami, niewiele mogła zdziałać.
Spotkanie rozpoczęło się obiecująco dla gospodarzy. Już w 5. min bezpośrednio z rzutu rożnego piłkę w siatce umieścił B. Zychla. Wydawało się, że bramki będą padać systematycznie co kilka minut. Tymczasem, pomimo tego że gospodarze kontrolowali przebieg spotkania, nie mogli umieścić futbolówki w siatce rywali. Próbował K. Łodziński, K. Zychla i I. Gramenz. Wynik jednak nie ulegał zmianie aż do 70. min, gdy ładnym uderzeniem z linii pola karnego popisał się K. Zychla.
– Przez całe spotkanie kontrolowaliśmy poczynania na boisku. Wypracowaliśmy sobie kilka dobrych sytuacji, jednak ponownie zawodziła nas skuteczność. Goście tak na dobrą sprawę tylko raz groźnie przedostali się pod naszą bramkę. Najważniejsze są trzy punkty i to, że w dalszym  ciągu plasujemy się w czołówce tabeli - powiedział po spotkaniu trener Gromu Wojciech Janicki.

Biomasa Skarpa - Tęcza Wiąg 0:6 (0:1)

Gospodarze do pojedynku z Tęczą ponownie podeszli z kłopotami kadrowymi, jednak udało się wyjść na murawę w pełnym zestawieniu. W pierwszej połowie całkiem nieźle poczynali sobie gospodarze, którzy mogli pokusić się o strzelenie gola, tym bardziej że znakomitą sytuację zmarnował P. Nowak. Niestety, to co nie udało się gospodarzom, udało się drużynie Tęczy, która w pierwszej połowie raz zdołała pokonać bramkarza Biomasy. Przed przerwą kontuzji nabawił się P. Nowak, a że nie było nikogo na ławce rezerwowych, gospodarze musieli kończyć spotkanie w dziesiątkę.
Po przerwie niestety nastąpiło najgorsze. Rozstrzelali się goście, którzy grali w przewadze i zachowali więcej sił, zdobywając cztery gole. W doliczonym czasie gry przy stanie 0:5 we własnym polu karnym rywala nieprzepisowo powstrzymywał L. Nowak, a arbiter odgwizdał rzut karny. Ostro całą sytuację komentował obrońca Biomasy, który został ukarany czerwoną kartką i Biomasa kończyła w dziewiątkę. Drużyna Tęczy rzut karny zamieniła na szóstego gola i arbiter zakończył pojedynek.

Victoria Śliwice - Kamionka/Zjednoczeni 4:1 (2:1)

Bramka: D. Kobuz.


6. kolejka:
Tor Laskowice - BKS Bydgoszcz 1:1; Wisła Nowe - Gryf Sicienko 2:2; Rawys Raciąż - KS Łochowo 0:5; Sparta Przysiersk - Dąb Potulice 3:0 (wo).
 

Tabela:
1. Gryf Sicienko  6  16 24:4
2. Sparta Przysiersk  6  16 14:2
3. Grom Więcbork  6  15 14:8
4. Tor Laskowice 6  11 15:9
5. Wisła Nowe  6  10 10:7
6. KS Łochowo  6  10 17:9
7. Victoria Śliwice  6  10  10:7
8. Tęcza Wiąg  6  10 17:12
9. BKS Bydgoszcz  6  8 13:9
10. GLKS Osielsko/Żołędowo  6  7 7:15
11. Rawys Raciąż  6  3 9:17
12. Kamionka/Zjednoczeni 6  3 10:19
13. Biomasa Skarpa  6  0 4:23
14. Dąb Potulice  6  0 2:25