Gmina Sępólno
Burmistrz i przewodniczący rady przed sądem
Przed Sądem Rejonowym w Tucholi rozpoczął się proces radnego Rady Miejskiej w Sępólnie, Antoniego D., oskarżonego o naruszenie nietykalności cielesnej urzędniczki tutejszego urzędu miejskiego. W tej sprawie zapadł już jeden wyrok, ale z mocy prawa został on uchylony.
Sprawa dotyczy wydarzeń, które miały miejsce 26 kwietnia ubiegłego roku na terenie Urzędu Miejskiego w Sępólnie. Pojawił się w nim radny Antoni D., który przyszedł złożyć swoje oświadczenie majątkowe za poprzedni rok podatkowy. Przyjmowała je szefowa biura rady miejskiej, która jest również kierownikiem referatu organizacyjnego urzędu. W trakcie tej wizyty doszło między nimi do sprzeczki. Kiedy radny wychodził z biura, miał celowo przycisnąć urzędniczkę drzwiami. Zdarzenie to widział przewodniczący Franciszek Lesinski. Radny od początku przedstawia odmienny scenariusz tych wydarzeń. Próba polubownego załatwienia tej sprawy nie powiodła się. Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył kierownik urzędu miejskiego, czyli burmistrz. Postępowanie w tej sprawie, prowadzone przez Prokuraturę Rejonową w Tucholi, zostało zakończone sporządzeniem aktu oskarżenia, który został skierowany do sądu. Antoni D. został oskarżony o czyn z artykułu 222 par. 1 Kodeksu karnego, to jest o naruszenie nietykalności cielesnej funkcjonariusza publicznego w związku z pełnieniem przez niego obowiązków służbowych. W listopadzie ubiegłego roku Sąd Rejonowy w Tucholi wydał wyrok w tej sprawie. Oskarżony uznany został winnym czynu zarzucanego mu w akcie oskarżenia i za to sąd wymierzył karę grzywny w wysokości 4000 złotych oraz pokrycia kosztów postępowania sądowego. Wyrok był nieprawomocny.
Wyrok zapadł w trybie nakazowym, czyli bez przeprowadzania procesu sądowego. Kodeks postępowania karnego przewiduje taką możliwość, jeśli sąd uzna, że materiał zgromadzony przez prokuratora jest wystarczający, wina oczywista i nie ma potrzeby przeprowadzania procesu sądowego. Oskarżony w ciągu siedmiu dni od daty otrzymania pocztą odpisu wyroku miał prawo wniesienia sprzeciwu do niego i z tego prawa Antoni D. skorzystał. W takich okolicznościach wyrok został uchylony, a sprawa trafiła na sądową wokandę i jest rozpatrywana w normalnym trybie. Proces ruszył w ubiegłym miesiącu. W charakterze świadków przed sądem zeznawali między innymi burmistrz Sępólna oraz przewodniczący rady miejskiej. Kolejny termin sąd wyznaczył na 12 czerwca.